Plany budowy magazynów energii ogłaszane przez kolejne firmy energetyczne to pole do działania dla przedsiębiorstw, które oferują zarządzanie pracą tych urządzeń. Do Polski wchodzi właśnie niemiecki Entrix. Ma własną platformę do handlu energią i optymalizacji pracy magazynów, działającą przy użyciu sztucznej inteligencji.
Entrix funkcjonuje na niemieckim rynku od trzech lat. Ostatnio zdecydował się wyjść poza granice - oprócz Polski są to Włochy, Hiszpania i Portugalia. Działalnością Entriksa w Polsce kierować będzie Aleksandra Radwańska, która wcześniej pracowała na analogicznym stanowisku w innej niemieckiej firmie z branży energetycznej, Next Kraftwerke.
– Polski rynek jest perspektywiczny, bo coraz więcej inwestorów planuje budowę magazynów energii. To właśnie potencjalni klienci Entriksa, bo niekoniecznie mają oni kompetencje do zarządzania energią, którą te magazyny będą pobierać, a następnie oddawać do sieci. Nasza firma oferuje taką usługę – mówi Aleksandra Radwańska.
Prezes Entriksa Steffen Schülzchen podkreśla, że magazynowanie odegra kluczową rolę w stabilizacji systemu energetycznego i integracji w nim odnawialnych źródeł energii.
– Nasze doświadczenia pokazują, że systemowe, inteligentne podejście do handlu energią jest kluczem do pełnego wykorzystania potencjału magazynów. Dokładnie to chcemy tu zaoferować – mówi Steffen Schülzchen.
Optymistyczne perspektywy
Wzrost na rynku magazynów energii w Polsce to między innymi efekt państwowego wsparcia dla rynku mocy, w ramach którego operator systemu płaci za gotowość dostarczenia energii. Zawarte już kontrakty pozwalają się spodziewać budowy magazynów o łącznej mocy rzędu 3 GW.
– Do tego dochodzą setki megawatów, które budowane będą przez przemysł na własne potrzeby. Te instalacje też mogą zarabiać na rynku energii – mówi Krzysztof Kochanowski, wiceprezes Polskiej Izby Magazynowania Energii.
Według niego w Polsce do 2040 r. może powstać kilkanaście gigawatów mocy w tej technologii.
– Trzeba też dodać do tego kolejne moce, które wybuduje branża ciepłownicza w magazynach ciepła. One także będą brały udział w świadczeniu usług systemowych. Skala tego biznesu będzie ogromna – mówi Krzysztof Kochanowski.
Zaznacza jednak, że efektywne zarządzanie pracą magazynu energii, który świadczy usługi dla systemu, wymaga odpowiedniego oprogramowania, wiedzy analitycznej, a także wypełniania procedur i posiadania stosownych koncesji od Urzędu Regulacji Energetyki.
– Dla właścicieli magazynów energii, a szczególnie mniejszych instalacji spełnienie tych wymagań może być trudne, a nawet nieopłacalne. Dlatego warto skorzystać z podmiotów, które świadczą taką usługę i specjalizują się w agregacji instalacji energetycznych – mówi Krzysztof Kochanowski.
Przygotowania do działania
Tę właśnie rolę ma pełnić powstająca polska spółka zależna Entriksa. Jest ona w trakcie załatwiania formalności niezbędnych do działania na polskim rynku. Pracuje też nad pozyskaniem klientów w kraju.
– W tym momencie staramy się o kontrakty z klientami, których magazyny dopiero powstają. Z niektórymi podmiotami mamy już uzgodnioną współpracę, o której więcej będzie wiadomo w ciągu nadchodzącego miesiąca – mówi Aleksandra Radwańska.
W nadchodzących miesiącach polska spółka Entriksa planuje rekrutację pracowników.
– W tym miesiącu opublikujemy pierwsze oferty pracy. Będziemy przede wszystkim szukać osób o kompetencjach technicznych, z doświadczeniem w energetyce. Do końca 2026 r. chcemy w Polsce zatrudniać co najmniej 10 osób – zapowiada szefowa Entriksa w Polsce.