Tani import paliw chroni rynek krajowy

Michał Bichniewicz
opublikowano: 1998-12-10 00:00

Tani import paliw chroni rynek krajowy

Przedświąteczna podwyżka podatku akcyzowego wprowadzona przez resort finansów 1 grudnia nie wpłynęła w sposób znaczący na ceny paliw w kraju. Dotychczas bowiem żadna z krajowych rafinerii nie włączyła wzrostu akcyzy w ceny swoich produktów. Z pewnością może to zawdzięczać ich niskim notowaniom na rynkach światowych. Okazało się, że tania ropa i paliwa z importu są dla krajowych producentów barierą wystarczającą do powstrzymania ich od podnoszenia cen.

ZAUWAŻMY, że według notowań z 9 grudnia benzyna bezołowiowa Eu-95 kosztowała na rynku europejskim zaledwie 115 USD/t (CIF NWE). Tymczasem jeszcze w połowie stycznia tego roku to samo paliwo kosztowało 171 USD/t. Za olej napędowy (o zawartości siarki do 0,05 proc.) trzeba dziś było zapłacić 104 USD/t, podczas gdy w połowie stycznia — 150 USD/t. Spadek cen w Europie spowodował, że znacznie wzrosła opłacalność importu paliw. O ile na początku roku zarówno import Eu-95, jak i oleju napędowego, był nieopłacalny (Eu-95 z impotru była w zbycie droższa o 114 zł/t, zaś olej napędowy o 22 zł/t od paliwa krajowego), o tyle obecnie relacje te kształtują się na poziomie bardzo korzystnym dla importerów. Sprowadzana z zagranicy benzyna Eu-95 jest teraz tańsza w zbycie o około 109 zł/t od krajowej, zaś olej napędowy o 34 zł/t.

W TAKIEJ SYTUACJI wydaje się więc, że jeśli ceny na giełdach europejskich nie zaczną piąć się w górę, a kurs waluty amerykańskiej pozostanie stabilny, to do końca roku nie powinniśmy obawiać się wzrostu cen paliw na rynku krajowym. Powinna nas ochronić przed nimi konkurencyjna oferta z zagranicy. Również Mariusz Gzyl, rzecznik prasowy CPN uważa, że ceny paliw nie powinny wzrosnąć w najbliższym czasie.

NAJWCZEŚNIEJSZYCH ruchów cen w górę można prawdopodobnie oczekiwać po kolejnej podwyżce podatku akcyzowego. Pierwszą z zaplanowanych na przyszły rok Ministerstwo Finansów zapowiedziało już na styczeń.

W minionym tygodniu ceny paliw u producentów pozostały stabilne. Jedynie Rafineria Trzebinia o 20 zł/t obniżyła ceny benzyn bezołowiowych Eu-95 i SP-98 oraz o 10 zł/t oleju napędowego. Tym samym wycofała się z wprowadzenia wcześniej podwyżek. Olej napędowy o 10 zł/t zdrożał natomiast w Rafinerii Czechowice, która wprowadziła już do swojej oferty jego zimową odmianę. Ceny hurtowe i detaliczne uległy natomiast korektom w dół i w górę. Na stacjach nieco częściej niż inne paliwa taniała Eu-95 i SP-98, zaś drożał olej napędowy.

Rozpiętość cen detalicznych paliw kształtowała się następująco: U-95 1,79-1,94 zł/l, Et-94 1,77-1,95 zł/l, Eu-95 1,74-1,93 zł/l, SP-98 1,82-2,10 zł/l, ON 1,35-1,58 zł/l.