Niższy rating Portugalii, który przypomina inwestorom, że pomimo chwilowego zamknięcia tematu Grecji (po tym jak tamtejszy parlament przegłosował 5-letni pakiet oszczędnościowy), problem kłopotów finansowych krajów zaliczanych do grupy PIIGS pozostanie aktualny jeszcze przynajmniej kilka kwartałów, nie jest jedynym podażowym czynnikiem wpływającym na notowania złotego. Takim negatywem jest też pogłębienie spadkowej korekty na EUR/USD, co tradycyjnie kładzie się cieniem na kursie polskiej waluty. Wśród negatywów można też wymienić umocnienie szwajcarskiego franka oraz dzisiejszą decyzję Ludowego Banku Chin o podwyższeniu benchmarkowych stóp procentowych o 25 punktów bazowych.
Wydarzeniem środy na rodzimym rynku walutowym nie
jest jednak obniżka ratingu Portugalii, czy też podwyżka stóp procentowych przez
Chiny, ale posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rynek jest dość zgodny co do
tego, że Rada nie zmieni wysokości stóp. Nie ma jednak pewności, jaki komunikat
będzie towarzyszył tej decyzji.
Jastrzębi komunikat i takie same komentarze
członków Rady na konferencji prasowej po posiedzeniu, może odwrócić obecną
sytuację na rynku złotego. Gołębi komunikat sprowokuje odwrotną
reakcję.
Wydaje się, że pomimo majowego skoku inflacji do 5% R/R w Polsce,
Rada raczej potwierdzi swoje wcześniejsze stanowisko, wskazując na konieczność
wstrzymania się z decyzjami, aż do pełnej oceny skutków dotychczasowych
podwyżek. Dlatego też polska wlauta może do końca dnia jeszcze pogłębić
spadki.
---
Marcin R.
Kiepas
[email protected]
X-Trade Brokers DM S.A.