Tego biznes chce od rządu

Pracodawcy RP
opublikowano: 2025-07-27 20:00

Rząd przed półmetkiem kadencji parlamentu się zrekonstruował, a Pracodawcy RP przygotowali listę najważniejszych zadań dla kierowników resortów istotnych z punktu widzenia gospodarki.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
Nowe otwarcie – oczekiwania biznesu wobec zrekonstruowanego rządu
Joanna Makowiecka-Gatza
prezes Pracodawców RP
Nowe otwarcie – oczekiwania biznesu wobec zrekonstruowanego rządu

Rekonstrukcja Rady Ministrów to nie tylko zmiana personalna, ale realna szansa na wzmocnienie polityki gospodarczej państwa. Przedsiębiorcy oczekują dziś konkretnych działań, które poprawią warunki prowadzenia działalności, przyspieszą inwestycje i ograniczą ryzyko regulacyjne.

Powołanie nowych resortów odpowiedzialnych za spójną politykę gospodarczą i bezpieczeństwo energetyczne daje nadzieję na bardziej zintegrowane i skuteczne działania. Jednocześnie pilnych decyzji wymagają takie obszary, jak przewlekłość postępowań gospodarczych, przestarzała infrastruktura energetyczna czy nadmierna penalizacja w obrocie gospodarczym.

W tym kontekście przedstawiamy serię naszych oczekiwań wobec poszczególnych ministerstw – zarówno tych nowo utworzonych, jak i kontynuujących dotychczasową pracę. Nasze postulaty wynikają z codziennych doświadczeń polskich firm, bez względu na ich skalę czy sektor, które budują fundamenty rozwoju i zatrudnienia w Polsce.

Wierzę, że to nowe otwarcie może być początkiem rzeczywistego partnerstwa państwa z biznesem – opartego na dialogu, przewidywalności i wspólnej odpowiedzialności za przyszłość gospodarczą kraju.

Andrzej Domański, minister finansów i gospodarki

Znaleźć złoty środek i deregulować

Połączenie w jednym resorcie spraw z zakresu finansów publicznych i gospodarczych oceniamy jako dobre rozwiązanie. Doświadczenia niemal wszystkich rządów ostatnich lat pokazują, że korzystne dla przedsiębiorstw i poprzedzone ogromem prac propozycje, przedstawiane przez resort właściwy ds. gospodarki, ostatecznie nie wchodziły w życie ze względu na ograniczenia budżetowe. Kluczowe jest jednak to, aby akcenty fiskalne nie przeważyły nad progopodarczymi.

Liczymy na kontynuowanie przez resort procesów deregulacyjnych. Mamy nadzieję, że pozytywne nastawienie do partnerów społecznych i otwartość na dialog likwidowanego Ministerstwa Rozwoju i Technologii będą kontynuowane.

Od lat zabiegamy o reformę prawa podatkowego – tak, aby stało się ono przejrzyste i przyjazne dla przedsiębiorców. Na stole leżą konkretne propozycje, a docelowo najbardziej zasadnym rozwiązaniem byłoby napisanie ustaw podatkowych od nowa, w szczególności ustawy o VAT. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że jest to działanie skomplikowane i czasochłonne.

Przed ministrem Andrzejem Domańskim trudne zadanie – znalezienie złotego środka między stabilnością finansów publicznych i tworzeniem warunków do dynamicznego rozwoju polskiej gospodarki, a tym samym polskich przedsiębiorstw. Te dwa obszary nie muszą się wykluczać. Ostatecznie im silniejszy jest sektor prywatny, tym większe są wpływy do budżetu.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej

Zdobyć pieniądze z UE i je zainwestować

We współpracy z komisarzem Piotrem Serafinem musi przekonać inne kraje europejskie, że Polska zasługuje, by być głównym beneficjentem unijnych środków. Mamy ku temu dobre argumenty. Nasz kraj zawsze wydatkował środki efektywnie i nie byliśmy posądzani o korupcję czy defraudację. Innym krajom naszego regionu Polska była i jest stawiana za wzór tego, jak należy wdrażać europejskie fundusze.

Polska gospodarka nadal potrzebuje unijnych środków, w szczególności w takich obszarach jak transformacja energetyczna, OZE, rozwój regionalny, innowacyjność, nadal infrastruktura komunikacyjna, a także dalszy rozwój społeczeństwa obywatelskiego. Niezależnie od tego, jak duża pula ostatecznie przypadnie Polsce, wydatkowanie funduszy trzeba odpowiednio zaplanować i wdrożyć. Kontynuować należy, tam gdzie to możliwe, odchodzenie od dotacji na rzecz instrumentów zwrotnych – dzięki temu możliwe jest wielokrotne udzielenie wsparcia za pomocą tych samych środków, a beneficjent (świadom konieczności zwrotu otrzymanej pomocy) w większym stopniu dopracuje planowane przedsięwzięcie.

Jednocześnie pani minister musi zrobić wszystko, abyśmy zdążyli wdrożyć i rozliczyć wszystkie środki przyznane Polsce w ramach bieżącej perspektywy finansowej i KPO. Opóźnienia w tym zakresie nie są oczywiście jej winą, ale musi się z nimi zmierzyć. Ważnym problemem jest to, że część potencjalnych beneficjentów, w szczególności z sektora MŚP, nie dysponuje wolnymi środkami na wkład własny do projektów, które chcieliby realizować. Potrzebne jest systemowe rozwiązanie w tym zakresie.

Miłosz Motyka, minister energii

Modernizować i budować

Problemem dotykającym wszystkich przedsiębiorców są wysokie koszty energii. W tych warunkach trudno nam konkurować na europejskim rynku. Kształtowanie polityki zmierzającej do transformacji energetycznej, której cele zostały określone na poziomie unijnym przez pakiet Fit for 55, nie mogą nakładać na przedsiębiorców nieproporcjonalnych obciążeń.

Przedsiębiorcy, których model biznesowy oparty jest na wydobyciu, sprzedaży i dystrybucji źródeł energii niepochodzących z OZE muszą mierzyć się jednocześnie z obowiązkami w zakresie tak transformacji swoich biznesów, jak i realizacji działań o charakterze strategicznym, a odnoszących się do bezpieczeństwa państwa. Tym samym właściwe jest, aby Ministerstwo Energii współpracowało wraz z Ministerstwem Finansów i Gospodarki w kierunku ograniczenia uciążliwości niektórych podatków, opłat i innych danin, które nie tylko nie wspierają transformacji, ale ze względu na ich uciążliwość tylko ją opóźniają.

Ważne jest także zintensyfikowanie działań dotyczących rozwoju energii jądrowej w Polsce. Niezbędne jest, by znalazła się w polskim miksie energetycznym obok OZE. To zapewni stabilność rynku energii i pomoże zrealizować zielone cele. Warto też, aby Ministerstwo Energii nie zapominało o inwestycjach w biogazownie i biometanownie, które stanowią szanse na wsparcie rozwoju i transformacji energetycznej.

Ważne jest też, by ministerstwo w sposób rzetelny zajęło się rozwiązaniem problemu przestarzałych sieci przesyłowych, stanowiących istotną przeszkodę w przyłączaniu OZE. Co więcej, przestarzałe linie nie są w stanie sprostać ilości generowanej energii.

Waldemar Żurek, minister sprawiedliwości

Usprawnić i scyfryzować

Z punktu widzenia przedsiębiorców największym wyzwaniem, przed którym stoi minister Waldemar Żurek, jest rozwiązanie problemu przewlekłości postępowań sądowych – w szczególności w sprawach gospodarczych. Zgodnie z danymi World Justice Project, Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie pod względem terminowości postępowań cywilnych i gospodarczych. Mimo prób reformy struktury organizacyjnej sądów i podwojenia wydatków budżetowych na sądownictwo powszechne, nie odnotowano oczekiwanych efektów w postaci przyspieszenia rozpoznawania spraw. Postulujemy maksymalną cyfryzację postępowań sądowych i rozszerzenie zakresu działania istniejącego e-sądu.

Środowisko przedsiębiorców sygnalizuje także potrzebę dekryminalizacji obrotu gospodarczego, to jest zmniejszenia sankcji karnych w obrocie gospodarczym. Aktualnie za nierzetelne prowadzenie dokumentacji księgowej przedsiębiorca może trafić do więzienia nawet na 25 lat. Taka sama sankcja może zostać nałożona, w pewnych przypadkach, na osobę, która źle oceni ryzyko gospodarcze, co w warunkach gospodarki rynkowej po prostu się zdarza, i na skutek błędnej decyzji wyrządzi spółce szkodę. To absurd, który zniechęca do rozpoczynania prowadzenia działalności gospodarczej. Jednocześnie konieczne są zmiany prawne ograniczające stosowanie aresztów tymczasowych, także w obszarze spraw związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa.

Jolanta Sobierańska-Grenda, ministra zdrowia

Więcej profilaktyki i regulacja aptek

Należy wzmocnić wysiłek w opracowaniu regulacji dotyczących implementowania nowych technologii, rozwoju konkurencyjności, a także działań wspierających walkę z nierównym dostępem do opieki zdrowotnej, z chorobami przewlekłymi i rozwojem opieki profilaktycznej, w tym zdrowia psychicznego.

Konieczna jest poprawa zdrowia społeczeństwa poprzez wprowadzenie efektywnego, dostępnego i nowoczesnego systemu opartego na profilaktyce, edukacji i zrównoważonym rozwoju.

W obszarze zdrowia publicznego i profilaktyki rekomendujemy m.in. wprowadzenie zachęt finansowych dla obywateli za udział w badaniach i ulg podatkowych dla firm wspierających sport i profilaktykę. Konieczne jest zwiększenie liczby lekarzy i pielęgniarek oraz rozwój i wykorzystanie kompetencji pozostałego personelu medycznego, a także poprawa dostępu do świadczeń, w tym nowych technologii lekowych i nielekowych. Należy rozwijać obszar e-zdrowia, m.in. uczynić z Internetowego Konta Pacjenta centralną platformę danych medycznych.

Nakłady publiczne na zdrowie powinny wzrosnąć do 7 proc. PKB. Potrzebna jest reforma finansowania, czyli wprowadzenie modelu mieszanego, a także m.in. partnerstwo publiczno-prywatne przy modernizacji infrastruktury.

W obszarze legislacji poza dbaniem o jakość przepisów prawa, transparentność, przewidywalność i stabilność systemu, potrzebna jest liberalizacja regulacji aptecznych poprzez w pierwszej kolejności zniesienie niekonstytucyjnych przepisów, a następnie rzetelną i poprzedzoną szerokimi konsultacjami dyskusją na temat przyszłego, docelowego modelu funkcjonowania rynku aptecznego.

Dariusz Klimczak, minister infrastruktury

Potrzeba migrantów i kooperacji

Cele postawione Polsce w związku z koniecznością transformacji gospodarki na niskoemisyjną wymagają aktywnych działań ze strony resortu. Aby transformacja energetyczna powiodła się, niezbędna jest rozbudowa stosownej infrastruktury i rozwój tej już istniejącej. Tym samym Ministerstwo Infrastruktury musi współdziałać z Ministerstwem Energii.

Powinno współpracować także z Ministerstwem Obrony Narodowej w zakresie bezpieczeństwa infrastruktury krytycznej oraz kształtować polityki w taki sposób, aby przedsiębiorcy mogli, nie tracąc swojej konkurencyjności, przysłużyć się wzrostowi bezpieczeństwa.

Wyzwaniem stojącym przed resortem infrastruktury są konsekwencje wynikające z tzw. pakietu mobilności. Nakłada on nowe sankcje karne, szereg kolejnych obciążeń biurokratycznych, a co najważniejsze – rozwiązania podnoszące koszty pracownicze. Pakiet obniża konkurencyjność przedsiębiorców w całym regionie Europy Środkowej i Wschodniej, dlatego zwracamy uwagę na konieczność podjęcia próby zawarcia koalicji z innymi państwami w tej sprawie. Jednocześnie istotna część osób zatrudnianych w branży transportowej to cudzoziemcy.

W związku ze złą sytuacją demograficzną Polski i niedoborem pracowników, niezbędne są działania zmierzające do wdrożenia odpowiedzialnej i skutecznej polityki migracyjnej w obszarze legalizacji zatrudnienia i przedłużenia zatrudnienia w ramach tego samego przedsiębiorstwa oraz ograniczenie powtarzalnych czynności administracyjnych.

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej

Nie uprawiać gold platingu

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowuje szereg istotnych regulacji mających głównie związek z implementacją unijnych dyrektyw. Od tego, w jakim stopniu zostaną wdrożone, w dużej mierze zależy przyszłość polskiej gospodarki.

Pracodawcy RP apelują przede wszystkim, aby przy wdrażaniu przepisów UE unikać tzw.

gold platingu, czyli pozłacania unijnych wymogów dodatkowymi obowiązkami nakładanymi m.in. na przedsiębiorców. O ile zbyt restrykcyjne przepisy unijne osłabiają konkurencyjność całej UE na rynku globalnym, o tyle gold plating uderza bezpośrednio w konkurencyjność polskich firm na unijnym rynku wewnętrznym.

Przykładem takich regulacji jest propozycja zawarta w projekcie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę, zgodnie z którym wskaźnik referencyjny minimalnego wynagrodzenia miałby wynosić 55 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Jest to poziom trudny do osiągnięcia nawet dla najbogatszych państw członkowskich.

Apel o unikanie gold platingu dotyczy również prac nad przepisami o przejrzystości wynagrodzeń oraz pracy platformowej. Projekty ustaw w tym zakresie są wciąż opracowywane, a przedsiębiorcy nie otrzymali dotychczas żadnych informacji o planowanych przez resort rozwiązaniach. Polska powinna dążyć do bezpośredniego przeniesienia przepisów unijnych dyrektyw do krajowego porządku prawnego.

Ważnym obszarem jest aktywizacja zawodowa osób z niepełnosprawnościami. Jest to szczególnie istotne w kontekście niedoboru pracowników. Pierwszym krokiem powinno być zniesienie tzw. pułapki rentowej. Głębokiej rewizji wymaga pomysł wdrażania skrócenia tygodniowego wymiaru czasu pracy.

Marcin Kulasek, minister nauki

Nauka musi słuchać biznesu

Pracodawcy poszukują przede wszystkim pracowników posiadających faktyczne kompetencje – przystające do realiów dynamicznie zmieniającego się świata. W ofertach pracy coraz częściej, obok wykształcenia wyższego, pojawia się katalog kompetencji miękkich: praca zespołowa, komunikatywność, czy łatwa adaptacja do zmian. Uczelnie wydają się jednak nie dostrzegać tych tendencji.

Konieczne jest zwiększenie elastyczności uczelni, w tym w obszarze tworzenia nowych kierunków studiów w oparciu o prognozy dotyczące zawodów przyszłości. W programach studiów powinny pojawić się zajęcia poświęcone pozyskiwaniu kompetencji miękkich i zarządzaniu. Nieustannie podkreślać należy także konieczność internacjonalizacja polskiej nauki, bez której to pozostaniemy w tyle za innymi państwami.

Fundamentalnym krokiem byłoby zwiększenie realnej współpracy między nauką a sektorem prywatnym – co usprawnieni transfer wiedzy i technologii. Innowacje wielokrotnie wychodzą od przedsiębiorców – wprowadzają oni sprawdzone za granicą rozwiązania na polski rynek. Naturalnym powinno być zwiększenie otwartości świata nauki na współpracę z sektorem prywatnym oraz wspieranie komercjalizacji wyników badań i umożliwienie firmom partnerstwa w projektach naukowych. Zauważamy też potrzebę rozszerzenia rad programowych uczelni o reprezentację przedsiębiorców. Zwracamy uwagę na model studiów dualnych. Jest to rodzaj kształcenia naprzemiennego, polegający na tym, że obok uczelniani, część efektów kształcenia realizowany jest w firmach prywatnych. Model ten pozwala uzyskać praktyczne przeszkolenie studenta, wspomaga też rozwój gospodarczy regionów.