Przytaczają oni badanie NBP, według którego w ciągu 4 lat wyjechać może nawet jedna czwarta pracujących u nas Ukraińców.

— To byłby duży wstrząs dla rynku najmu. Jeśli jednak mieszkanie kupione z przeznaczeniem na wynajem będzie na tyle atrakcyjne, że uda się zapewnić jego wynajęcie przez pełne 12 miesięcy w roku, to rentowność brutto takiej inwestycji może wynieść od 5,5 proc. do nawet 9,3 proc. rocznie, w zależności od miasta — mówi Anton Bubiel z Rentier.io.
Najwyższą rentowność można osiągnąć w — to niespodzianka — Sosnowcu, przy założeniu wynajmu przez 12 miesięcy. Stolica Zagłębia jest też w czołówce jeśli chodzi o porównanie kosztu najmu z ratą kredytu, jaką trzeba zapłacić, kupując mieszkanie. Podobnie jest w Toruniu, Katowicach, Łodzi i Częstochowie. Tam koszt najmu jest bardzo wysoki w porównaniu do raty kredytu, jaką na zakup mieszkania.
Najem w długim okresie się po prostu nie opłaca. Rata kredytu jest nie tylko niższa niż koszt najmu, ale też płaci się ją tylko przez określony czas, czyli do momentu spłaty zadłużenia. Za najem trzeba płacić nie tylko więcej, ale też bez końca, bo przez cały czas mieszkania w danym lokalu. Poza tym najem nie daje poczucia bezpieczeństwa, gdyż właściciel w każdej chwili (z zachowaniem terminu wypowiedzenia) może wypowiedzieć umowę. Może też nie zgodzić się na niektóre zmiany w mieszkaniu, jakie we własnym lokum można przeprowadzać bez problemu. Żeby jednak nie zaburzyć pełnego obrazu rynku, należy dodać, że popularność najmu rośnie m. in. dlatego, że daje on znacznie większą swobodę zmiany miejsca zamieszkania.
Poza tym nie jest to tak poważne zobowiązanie jak kredyt na kilkaset tysięcy złotych — mówi Jarosław Sadowski z Expandera.
Wyliczenia sporządzono na podstawie 26 tys. ogłoszeń cen najmu oraz 40 tys. ogłoszeń sprzedaży mieszkań. Rentowność jest wartością brutto, czyli przed odliczeniem podatków oraz bez dodatkowych kosztów. Nie uwzględniono m.in. kosztów ewentualnego kredytu zaciąganego na zakup mieszkania, kosztów okresowych napraw i remontów, kosztów umów notarialnych, opłat sądowych, prowizji i opłat dla pośredników.