Według gazety, Toshiba liczy na to, że GE będzie chciał pozbyć się biznesu przesyłu energii by móc skupić na biznesie zajmującym się jej produkcją. Japończycy są podobno skłonni zapłacić kilkaset miliardów jenów. Dzięki przejęciu wspomnianych aktywów będą w stanie potroić sprzedaż swojego biznesu przesyłu energii, który obecnie sięga ok. 300 mld JPY rocznie, pisze Nikkei.
Aby ta układanka miała szansę realizacji, Alstom musi jeszcze przyjąć ofertę przejęcia wysokości 17 mld USD, którą złożyło GE.