TP Invest, spółka zależna TP SA, będzie działać na zasadach funduszu venture capital. Telekom zaakceptował plan finansowania tego podmiotu. Tymczasem dziś RN operatora ma zaakceptować nową strategię długoterminową dla grupy.
TP SA zaakceptowała plan finansowania TP Invest, spółki zależnej, do której na razie przenosiła swoje aktywa nie związane z podstawową działalnością. Kapitał TP Invest wynosi 70 mln zł, ale wkrótce powinien zostać podniesiony. Spółka posiada już aktywa około czterdziestu spółek TP SA, które mają zostać dokapitalizowane i sukcesywnie sprzedawane inwestorom strategicznym lub osobom zarządzającym. TP Invest zachowa pakiety mniejszościowe, które sprzeda po kilku latach.
Stworzony w 2000 r. podmiot odegra więc bardzo istotną rolę w restrukturyzacji grupy telekomu. Inną rolą TP Invest mają być inwestycje podwyższonego ryzyka (venture capital), prawdopodobnie głównie w zaawansowane technologie. Spółka intensywnie szukała możliwości inwestycyjnych podczas hossy internetowej, nie udało nam się jednak dowiedzieć, czy którakolwiek doszła do skutku. Mimo kilkakrotnych prób skontaktowania się z zarządem TP Invest spółka konsekwentnie odmawiała udzielania informacji. Nie wiadomo więc, jakiej wielkości inwestycji zamierza dokonywać, jaką stopę zwrotu uzyskać i po jakim czasie.
Udział TP Invest w restrukturyzacji grupy może być nieoceniony (część zwalnianych pracowników TP SA zostanie przeniesiona do spółek zarządzanych przez TP Invest). W inwestycjach może jednak napotkać spore bariery w dotarciu do ciekawych i dających szanse na zwrot projektów.
Być może już dzisiaj TP SA poda natomiast nową długoterminową strategię dla grupy, z niecierpliwością oczekiwaną przez analityków. Plan biznesowy będzie rozpatrywany dzisiaj na posiedzeniu rady nadzorczej operatora. Jego zarys — redukcja zatrudnienia i kosztów, wyprzedaż zbędnego majątku, a w warstwie operacyjnej postawienie na sprzedaż i integrację struktur z organizacją France Telecom, w tym Centertela z Orange — został bardzo dobrze oceniony przez analityków.
— Dotychczas pojawiło się niewiele informacji o TP Invest. Pomysł na przeniesienie aktywów nie związanych z podstawową działalnością do takiego podmiotu, który zarządzałby nimi, wydaje się jednak rozsądny — uważa Krzysztof Misiak z DM BZ-WBK.