TP SA i Wirtualna Polska nie mogą uzgodnić ceny

Mariusz Zielke
opublikowano: 2001-08-23 00:00

TP SA i Wirtualna Polska nie mogą uzgodnić ceny

Wiele wskazuje na to, że negocjacje w sprawie kupna 50 proc. i jednej akcji Wirtualnej Polski przez TP SA przedłużą się. WP postawiła telekomowi twarde warunki, które mogą okazać się nie do przyjęcia. Strony są jednak dobrej myśli i uważają, że dojdą do porozumienia.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, Telekomunikacji Polskiej SA nie uda się prawdopodobnie kupić akcji Wirtualnej Polski do końca sierpnia. Powodem są ostre warunki, jakie postawiła WP. Kluczem są wygórowane — według negocjatorów ze strony TP SA — żądania finansowe.

— WP postawiła warunki, które mogą okazać się nie do przyjęcia — informuje osoba zbliżona do transakcji.

— Wartość Wirtualnej Polski, jednego z dwóch dominujących portali w Polsce ze znacznym udziałem w rynku internetowym, który staje się coraz bardziej atrakcyjny dla operatorów telekomunikacyjnych, jest znacznie wyższa niż wyceny niektórych analityków — twierdzi źródło zbliżone do WP.

Koniec monopolu

Gdyby WP świadczyła dostęp do Internetu i uzyskała w tym rynku kilkunastoprocentowy udział, wartość portalu wahałaby się w granicach 100-200 mln USD (420-840 mln zł). Jednak WP takich usług nie świadczy.

— Nie mamy takiej możliwości z powodu przeciągającej się deregulacji rynku telekomunikacyjnego. Jednak staje się ona faktem i trzeba wziąć to pod uwagę. W momencie zawierania pierwszych porozumień między WP a TP SA telekom był de facto monopolistą. Obecnie sytuacja się zmieniła. Jeżeli TP SA nie kupi WP, musi się liczyć ze znacznymi stratami udziału w rynku dostępu do Internetu. Dlatego wartość dodana, którą wniesie WP do usług telekomu, jest cenniejsza niż początkowo zakładała TP SA — uważa nasz rozmówca.

Ostatnie decyzje Urzędu Regulacji Telekomunikacji, dotyczące uznania TP SA za podmiot dominujący, oddalenie przez sąd złożonego przez TP SA zaskarżenia decyzji UOKiK i wreszcie pomysł podziału TP SA — to wszystko podważyło pozycję operatora w negocjacjach. Niezagrożony telekom był najlepszym inwestorem dla portalu i mógł dyktować warunki. Teraz — przynajmniej tak uważa WP — sytuacja się zmieniła. Dlatego może dojść do kolejnego poślizgu w negocjacjach.

Mniej więcej

Bardziej prawdopodobnym terminem podpisania umowy inwestycyjnej — jeśli w ogóle do tego dojdzie — jest początek września.

Jeżeli TP SA i WP nie dojdą do porozumienia do końca sierpnia, będzie to już drugie przesunięcie terminu inwestycji. Wcześniej telekom zapowiadał, że podpisanie umowy z WP nastąpi do końca czerwca 2001 roku lub na początku lipca. Następnie termin przesunięto do końca wakacji. Zdaniem analityków, TP SA może wycenić cały portal na 60-100 mln USD (250-420 mln zł). Według wcześniejszych informacji, Telekomunikacja Polska gotowa była zapłacić za 50 i jedną akcję portalu najwyżej 30 mln USD (120 mln zł), co daje wycenę całego serwisu na poziomie 60 mln USD.

Z połączeń do Internetu TP SA uzyskała w 2000 roku około 300 mln zł wpływów. Portale uważają, że to one generują ruch z siecią, dlatego telekom powinien się z nimi dzielić. Wejście Telekomunikacji Polskiej do WP umożliwiłoby portalowi wdrożenie modelu biznesowego, takiego jak amerykański AOL (dostęp do Internetu plus serwisy informacyjno-usługowe).