Trendy w Europie nadal zależą od ruchów Nasdaq

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2000-09-08 00:00

Trendy w Europie nadal zależą od ruchów Nasdaq

Podobnie jak we wtorek, także środowa sesja na amerykańskim rynku elektronicznym mogła rozczarować inwestorów. Doszło tu już do drugiej z rzędu przeceny walorów spółek informatycznych. Jak twierdzą obserwatorzy tego rynku, zniżkowa tendencja obserwowana na tych papierach jest wynikiem pesymistycznych komentarzy dotyczących spółek technologicznych. Były one związane miedzy innymi z obniżeniem rekomendacji dla akcji Intela.

PRZEWRAŻLIWIONA na tym punkcie giełda tokijska kontynuowała w czwartek czarną passę. Tym samym była to już ósma sesja z rzędu, kiedy spadała wartość głównego indeksu Nikkei. Wczoraj stracił on na wartości proc. Tak nieudaną serię największa azjatycka giełda odnotowała ostatnio w sierpniu 1999 r. Podobnie było na giełdzie w Hongkongu, gdzie indeks Hang Seng zanotował około 1-proc. korektę.

PRZED rozpoczęciem sesji w Europie analitycy prognozowali spadki. Uważali oni, że na przebieg notowań cieniem położy się nieudana środowa sesja za oceanem i nic tu nawet nie pomoże wzrost na Wall Street. Inwestorzy są bowiem skupieni przede wszystkim na spółkach technologicznych, mniejszą uwagę zwracając na spółeki „starej ekonomii”. Równie niekorzystnie na wycenę akcji miała wpłynąć silna przecena euro i jego spadek do najniższej w historii wartości wobec dolara i jena.

CZARNE scenariusze na szczęście się nie sprawdziły i czwartkowe notowania na Starym Kontynencie rozpoczęły się nad wyraz spokojnie. Dzięki rosnącym cenom ropy naftowej rosła także wartość akcji kompanii paliwowych, co równoważyło spadki kursów firm TMT.

ZGODNIE z przewidywaniami analityków, wczorajsze notowania w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły się mało przekonywająco. Co prawda otwarcie dnia na Nasdaq i Wall Street przyniosło zwyżkę indeksów, niemniej po kilku minutach handlu na Wall Street do głosu doszła podażowa strona rynku. Na Nasdaq dużym powodzeniem cieszyły się silnie przecenione w poprzednich dniach akcje spółek komputerowych, z wyjątkiem producentów mikroprocesorów. Po godzinie handlu indeks Dow Jones nadal pozostawał na minusie tracąc 0,75 proc., zaś na Nasdaq akcje nadal szły w górę i rynek ten notował wzrost o ponad 1 proc.