Wczoraj (18.11) w Gdyni otwarto Park Konstruktorów — przestrzeń dla wynalazców, projektantów i inżynierów, w której zaawansowane projekty technologiczne przejdą drogę od koncepcji do gotowego produktu. Park ma siedzibę w odnowionym budynku na terenie dawnej Stoczni Gdynia. Powstał dzięki współpracy dwóch pomorskich instytucji — Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego Gdynia i Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, i funduszom unijnym. Przestrzeń i wyposażenie parku umożliwi produkcję prototypów i próbnych serii wynalazków. Na małą skalę. Obiekt powstał z myślą o branży wysokich technologii. Ma uzupełnić dotychczasową ofertę Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego Gdynia oraz Gdańskiego Parku Naukowo-Technologicznego.
Katarzyna Gruszecka- -Spychała, wiceprezydent Gdyni, zapewnia, że Park Konstruktorów nie jest kolejnym biurowcem, ale miejscem dla specjalistów, kreatorów i inżynierów, którzy otrzymają tam pełne wsparcie i możliwość rozwoju swoich projektów. W wyremontowanym budynku — dawniej nazywanym Pentagonem — na powierzchni około 5,6 tys. mkw. znajdują się nowe prototypownie, warsztaty, pracownie projektowe, takie jak: pracownia badań nieniszczących i niszczących, łączności i nawigacji, wzorcowania przyrządów pomiarowych, przystosowane do tzw. czystej produkcji elektroniki, automatyki, robotyki, inżynierii i wzornictwa przemysłowego. Przygotowane zostały także przestrzenie dla projektantów i architektów. Twórcy i konstruktorzy z PPNT Gdynia i GPNT mają możliwość komfortowego przeprowadzania w nowym obiekcie testów, badań i udoskonaleń technologii, nad którymi pracują w obu trójmiejskich parkach. Jak tłumaczy Teresa Kamińska, prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, park ma służyć specjalistom z wielu dziedzin, którym zależy na tym, by rozwijać projekty technologiczne.
— Naszym celem jest stworzenie nowej jakości produktów i usług oraz wzrost znaczenia innowacyjności i zaawansowanych technologii jako czynnika determinującego procesy ekonomiczne na obszarze postoczniowym i w efekcie w całym kraju — zapewnia Teresa Kamińska. © Ⓟ