Trzeba ułatwień dla cudzoziemców

Iwona JackowskaIwona Jackowska
opublikowano: 2018-08-22 22:00

Ze wspólnym apelem do władz wystąpili pracodawcy i organizacje, które chcą uproszczeń w procedurach legalizacji pracy obcokrajowców.

Nieprzywiązywanie pracownika do pracodawcy, informatyzacja systemu legalizacji pracy cudzoziemców, zmiana kompetencji inspekcji pracy z funkcji „śledczej” na pomocową — m.in. o to apelują do władz organizacje pracodawców i pozarządowe, wspierające obcokrajowców mieszkających w Polsce. Pismo w tej sprawie do Elżbiety Rafalskiej, minister rodziny pracy i polityki społecznej, oraz Jadwigi Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii, napisał prof.

Witold Klaus, prezes Stowarzyszenia Interwencji Prawnej. Skierował je także w imieniu m.in. Business Centre Club, Krajowej Izby Gospodarczej, Związku Przedsiębiorców i Pracodawców i Fundacji Centrum Badań Migracyjnych. Pretekstem do apelu o wprowadzenie zmian usprawniających proces legalizacji pobytu i pracy obcokrajowców są rozpoczęte prace nad projektem ustawy o rynku pracy.

— To dobry moment, aby przekonstruować założenia procesu zatrudnienia cudzoziemców, a nie wprowadzać jedynie drobne korekty do istniejących rozwiązań — czytamy w piśmie sygnowanym przez prof. Witolda Klausa.

Podpisani pod listem podnoszą, że obecne przepisy usztywniają rynek pracy i prowadzą do zwiększenia uprzywilejowanej pozycji pracodawcy względem cudzoziemców, którym trudniej jest dochodzić swoich praw.

Tłumaczą, że legalizacja pracy jest ściśle powiązana z legalizacją pobytu, a utrata zatrudnienia prowadzi w zasadzie do utraty legalności pobytu. Postulują więc, aby zezwolenie na zatrudnienie wydawano na określony czas, ale u dowolnego przedsiębiorcy. W wariancie minimum można byłoby wprowadzić ograniczenia na wykonywanie pracy w konkretnym zawodzie lub wyłącznie na określonym terenie, np. jednego województwa.

Autorzy apelu chcą też, aby pracę cudzoziemca uważano za legalną od chwili złożenia prawidłowego wniosku, wraz z wymaganymi załącznikami dotyczącymi legalizacji pracy. Wówczas opóźnienia w oczekiwaniu na wydanie dokumentu przez urząd nie obciążałyby przedsiębiorstw ani cudzoziemskich pracowników. Otrzymanie zezwolenia na zatrudnienie czy oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi tylko potwierdzałoby jej legalność.

Poza tym, po określonym czasie pracy (np. trzech latach) cudzoziemcy powinni otrzymywać generalne zezwolenie na legalny pobyt i zatrudnienie w Polsce na dłuższy okres, np. pięć lat. Aby zapobiec nadużyciom, urzędy mogłyby wydawać decyzje zakazujące określonym firmom korzystania z ułatwionej drogi legalizacji pracy ze względu na wcześniejsze łamanie przez nich prawa pracy lub migracyjnego.