W minionym tygodniu na rynku doszło do korekty wzrostowej, której wystąpienie zapowiadałem w komentarzu sprzed tygodnia. Dniem byków był poniedziałek. Kolejne sesje przyniosły co prawda wyhamowanie trendu, jednak bez negatywnych konsekwencji dla posiadaczy długich pozycji. Indeks WIG20 ustanowił szczyt na poziomie 1122,06 pkt.
Wydaje się, że bariera w okolicach 1120-1130 pkt nie zostanie pokonana bez wcześniejszego cofnięcia. W efekcie, spodziewam się na początku tygodnia zniżki w okolice 1090- -1100 pkt. Następnie rynek ponownie powinien wrócić do wzrostów. W perspektywie dwóch do trzech tygodni zwyżka indeksu WIG20 może sięgnąć nawet 1140-1160 pkt.
Gwałtowne odbicie z końca tygodnia będą kontynuować również giełdy światowe. Te wzrosty są napędzane przez komentarze o możliwym odroczeniu terminu wybuchu wojny w Iraku i dyskontują pozytywny scenariusz konfliktu. W dużym stopniu generują je gracze, którzy pokrywają krótkie pozycje na akcjach. Zapewne, wraz z wybuchem wojny, rynki wrócą do spadków.
Otworzyliśmy długą pozycję po przekroczeniu przez indeks poziomu 1085 pkt. Utrzymujemy tę inwestycję do czasu wzrostu WIG20 do poziomu 1140-1150 pkt. Po osiągnięciu tej wartości należy ją zamknąć. Zlecenie stop loss ustawiamy na poziomie 1080 pkt na indeksie. Spadek poniżej tej bariery będzie sygnałem zamknięcia dotychczasowej pozycji. W tej sytuacji, do wejścia na rynek po krótkiej stronie należy zaczekać do wygenerowania jednoznacznych sygnałów sprzedaży.