TVN nabiera rozpędu kosztem TV Polsat

Radosław Omachel
opublikowano: 2002-06-19 00:00

Dzięki ściągniętym z Zachodu licencjom programowym TVN zwiększył udział w rynku telewizyjnym do 21 proc. (rok temu 15 proc.) — głównie kosztem Polsatu. Analitycy zastanawiają się, jak długo stacji uda się utrzymać koniunkturę.

TVN jest najbardziej wartościowym aktywem grupy ITI. Jeżeli za podstawę do wyceny uznać transakcję odkupienia akcji TVN od koncernu SBS Communications, wartość TVN wyniosłaby około 1,8 mld zł. Analitycy są jednak bardziej ostrożni — podają liczby w granicach 1,3-1,4 mld zł.

Większe kontrowersje niż wycena budzi jednak akcjonariat. 67 proc. akcji TVN należy do ITI TV Holdings. Kontrolę nad tą firmą sprawuje spółka 3W należąca do głównych udziałowców ITI — Jana Wejcherta, Mariusza Waltera i Bruno Valsangiacomo. Grupa ITI dysponuje obecnie 33-proc. pakietem udziałów w TVN, ale twierdzi, że ma prawo do konsolidowania 67 proc. wyników TVN (po zakończeniu transakcji z SBS 100 proc.)

— W prospekcie emisyjnym nie opublikowano umowy, która pozwalałaby na takie rozliczenia — mówi Andrzej Szymański, analityk DM BIG BG.

Polityka TVN zakłada dotarcie do konkretnych grup docelowych.

— TVN kieruje swój program do widowni miejskiej, lepiej zarabiającej i lepiej wykształconej niż konkurencyjne stacje komercyjne — mówi Sobiesław Pająk, analityk CDM Pekao SA.

Za komercyjnym sukcesem TVN stoją ściągnięte z Zachodu koncepcje programowe — Big Brother, Agent. Ich emisja zakończyła się pozyskaniem nowych źródeł dochodów — sponsoring, product placement, sms-y.

Analitycy oceniają, że ostatnie miesiące były dla TVN najlepsze od jej powstania. Pytanie, jak długo uda się utrzymać taką dynamikę czy nawet zdobyte udziały w rynku.

— TVN zbudował swoją pozycję odbierając widzów Polsatowi. Jeżeli stacja Zygmunta Solorza zostanie dofinansowana przez inwestora, układ sił na rynku telewizyjnym może się zmienić na niekorzyść TVN — uważa Andrzej Szymański.

Wpływy reklamowe TVN, po ciężkich dla stacji latach 1997-98, zaczęły rosnąć. Stacja notuje dodatnie wyniki finansowe na działalności operacyjnej, mimo że w porównaniu z Polsatem dysponuje mniejszym zasięgiem technicznym — dociera do niespełna 73 proc. gospodarstw domowych, a Polsat do 96,6 proc. (dane AGB Polska).

— Nie jestem przekonany, czy TVN chce powiększyć swój zasięg naziemny, bo ten, którym obecnie dysponuje, wystarcza do dotarcia do jej grup docelowych — uważa Edward Kardela, z domu mediowego MindShare.

Straty stacji telewizyjnych spowodowane spadkiem wydatków na reklamę są mniejsze niż w prasie czy radiu, ale i tak biura reklamy sprzedają czas antenowy z 60--proc. rabatem.

okiem konkurenta

Nie k upię akcji ITI

Cieszę się, że na giełdę wchodzi duża spółka medialna. Akcji ITI raczej nie kupię, ale nie dlatego, że uważam to za złą lokatę kapitału. Polsat rozważał kiedyś wejście na giełdę, ale koniunktura nie sprzyjała debiutom. Wydatki na reklamę spadają i każdy szuka pieniędzy. ITI wybrało drogę giełdową, bo jest to doraźny sposób na zdobycie pieniędzy. Polsat natomiast chce pozyskać inwestora.

właściciel Telewizji Polsat

Zygmunt Solorz