Twierdza Modlin zdobyta

Anna Pronińska
opublikowano: 2013-08-13 00:00

Twierdza Modlin wreszcie znalazła nowego właściciela, który zapłaci za nią 18 mln zł.

Po niemal pięciu latach Agencji Mienia Wojskowego (AMW) udało się znaleźć chętnego na zakup słynnej Twierdzy Modlin, która powstała na początku XIX wieku z rozkazu Napoleona. Pozytywny efekt przyniósł dopiero dziewiąty przetarg. Ostatecznie zakup wylicytowała firma deweloperska, której nazwy na razie AMW nie ujawnia.

— Cena sprzedaży wyniosła 35,7 mln zł, z czego nabywającemu przysługuje 50-procentowa bonifikata z tytułu wpisania nieruchomości do rejestru zabytków. Pierwszy przetarg na sprzedaż twierdzy ogłaszaliśmy w grudniu 2008 r., startując z pułapu 220 mln zł. Cena w kolejnych latach malała. Trudno porównywać dzisiejsze realia cenowe z tymi z 2008 r. — mówi Małgorzata Golińska, rzeczniczka AMW.

Jej zdaniem, w ramach inwestycji na liczącym 57,7 ha terenie twierdzy dopuszcza się różne możliwości użytkowania, takie jak hotel, gastronomia, mieszkania, muzea, usługi.

— Twierdza Modlin jest niewątpliwie trudną inwestycją, o czym świadczą choćby wielokrotne próby jej sprzedaży. Prawdopodobnie atrakcyjna cena sprawiła, że znalazł się chętny. Na pewno wykazał się odwagą. Problemem przy inwestycji będą obostrzenia konserwatora zabytków. Nakłada się na to niejasna sytuacja co do przyszłości lotniska w Modlinie, którego historia też jest trudna. Przypuszczalnie inwestor zakładał, że lotnisko ponownie zacznie działać, przekładając się na ruch w inwestycji w twierdzy — choć profil lotniska dla tanich linii niekoniecznie będzie generować ruch np. w hotelu, który miałby powstać w twierdzy — mówi Mikołaj Martynuska, szef działu doradztwa deweloperskiego w CBRE.

— To zadziwiające, że gdy lotnisko działało, na twierdzę nie było chętnych, choć można było oczekiwać, że lokalizacja w pobliżu lotniska będzie zachętą dla inwestorów. Ci się znaleźli, w momencie gdy port przeżywa problemy. Trudno powiedzieć co tam powstanie. Najbezpieczniejszym biznesem byłby hotel. Nie chce mi się wierzyć, by inwestycja w Twierdzę Modlin miała być niezależna od portu — mówi chcący zachować anonimowość ekspert rynku nieruchomości.

Zgodnie z przepisami AMW daje teraz czas na ewentualne złożenie skargi, a później wyznaczy termin podpisania umowy ze zwycięską firmą.