Janukowycz może liczyć na 22 procent poparcia, wyprzedzając tym samym premier Julię Tymoszenko oraz byłego przewodniczącego Rady Najwyższej (parlamentu) Arsenija Jaceniuka. Ta dwójka uzyskałaby odpowiednio 13 i 11 procent głosów - czytamy w najnowszym numerze opiniotwórczego tygodnika "Dzerkało Tyżnia", który opublikował wyniki sondażu.
Urzędujący szef państwa Wiktor Juszczenko może liczyć zaledwie na 4 procent. Polityk, który doszedł do władzy w wyniku pomarańczowej rewolucji i wyborów w 2004 roku z ponad 50-procentowym poparciem, znajduje się dziś na tej samej pozycji, co szef Komunistycznej Partii Ukrainy Petro Symonenko, także z 4 procentami.
"Jeśli do drugiej tury wyborów przeszliby Julia Tymoszenko i Wiktor Janukowycz, zwycięstwo odniósłby ten ostatni, na którego zagłosowałoby 33 procent obywateli. Tymoszenko uzyskałaby 24 procent" - powiedziała prezentująca sondaż Ludmiła Szanhina z centrum Razumkowa.
Janukowycz wygra także, jeśli w drugiej turze spotka się z Jaceniukiem. Przywódca Partii Regionów Ukrainy uzyskałby 32 procent głosów, a Jaceniuk - 28 procent.
Jaceniuk może za to liczyć na zwycięskie starcie w drugiej turze z premier
Tymoszenko. Wygrałby ten pojedynek z 26-procentowym poparciem, podczas gdy
szefowa rządu dostałaby tylko 19 procent głosów. (PAP)