- Wiemy, że Rosja planuje zablokowanie tranzytu gazu do krajów Unii Europejskiej tej zimy, dlatego spółki z Unii otrzymały polecenie napełnienia zbiorników w Europie najmocniej jak się da – powiedział Jaceniuk.

Rosyjskie źródło Reutersa twierdzi jednak, że bardziej prawdopodobne od wstrzymania dostaw przez Gazprom jest nielegalne pobieranie przez Ukrainę gazu płynącego do europejskich odbiorców.
- To nieprawdopodobne, że Rosja odetnie dostawy gazu. Ukraina raczej zacznie brać go dla siebie, tak jak było w przeszłości – powiedział rosyjski informator Reutersa z rosyjskiego Ministerstwa Energii.
- Mamy „plan B” w przypadku realizacji najgorszego scenariusza. Ale nie spodziewamy się, że będzie on potrzebny – powiedział tymczasem komisarz UE ds. energii Guenther Oettinger.