Brak poprawionego biznesplanu dla gdańskiej stoczni (dokument miał wpłynąć do ministerstwa skarbu do końca listopada) oznacza „brak możliwości analizy dalszego finansowego zaangażowania skarbu państwa” w spółkę w zgodzie z przepisami UE — podkreśla resort skarbu (MSP) w komunikacie.
Przedstawiciele Gdańsk Shipyard Group, ukraińskiego inwestora stoczni, nie przedstawili go na piątkowym spotkaniu w MSP.
Dokument, który — jak zapewniają — „nie zawiera żadnych nowości”, a jedynie kilka poprawek, ma wpłynąć w tym tygodniu.