Dzisiejsza sesja na światowych rynkach przebiegała pod znakiem zdecydowanej poprawy nastrojów wśród inwestorów.
Wzrosty na giełdach oraz nadzieja na rychłe odbicie w gospodarce znacząco wpłynęły na notowania na rynku walutowym. Deutsche Bank podniósł swoją prognozę dotyczącą wzrostu światowej gospodarki o 0,5 punktu procentowego do 2,5% na kolejny rok. Dobrą informacją był również wzrost indeksu MSCI o 22,5% w II kwartale, co stanowi największą zwyżkę od czasu utworzenia tego wskaźnika w 1988 roku. Indeks ten jest używany jako wskaźnik obrazujący ogólną tendencję na rynkach kapitałowych. Wzrost apetytu na ryzyko spowodował odwrót inwestorów od amerykańskiej waluty, windując w górę kurs EUR/USD. Eurodolar podjął dziś nieudaną próbę przebicia oporu na poziomie 1,4150. Na lekkie pogorszenie nastrojów pod koniec sesji mogła mieć wpływ publikacja indeksu, obrazującego nastroje amerykańskich konsumentów, który spadł w czerwcu do poziomu 49,3 pkt, podczas gry rynek oczekiwał wzrostu do 55 pkt. Wynik ten, będący pewnym zaskoczeniem dla inwestorów, spowodował nieznaczne umocnienie się amerykańskiej waluty pod koniec dzisiejszych notowań – kurs euro względem dolara w krótkim czasie spadł do poziomu 1,4020.