W środę frank szwajcarski słabł drugi dzień z rzędu po tym jak dane pokazały skok depozytów na żądanie w Szwajcarskim Banku Narodowym (SNB) w ubiegłym tygodniu, co jest postrzegane jako wczesny sygnał jego interwencji na rynku walutowym.
Frank umocnił się o ponad 4 proc. wobec euro przez ostatnie trzy miesiące w związku z popytem na aktywa postrzegane jako „bezpieczna przystań”.
Obecnie frank umacnia się wobec euro o 0,1 proc. do 1,0919 CHF.