UMTS: bez obowiązku roamingu
Minister łączności jest w błędzie twierdząc, że można zmusić polskich operatorów GSM do roamingu krajowego — takiego zdania są specjaliści od prawa telekomunikacyjnego. Jeśli mają rację, a operatorzy GSM nie przystąpią do przetargu UMTS, to opłacalność tego przedsięwzięcie dla zagranicznych telekomów też będzie bardzo wątpliwa.
10 października MŁ ujawniło ostatnie szczegóły dotyczące zasad przetargu na UMTS. Działający w Polsce operatorzy GSM ocenili je bardzo krytycznie i wszyscy — a najdobitniej Centertel — zagrozili, że mogą ten konkurs zbojkotować. Szefowie tych spółek przekonywali jednocześnie, że jeśli nie zostaną właścicielami licencji UMTS, to nie będą też świadczyć usługi roamingu nowym operatorom. Resort wie jednak, że tezy głoszone przez Erę, Plusa i Ideę mogą poważnie zagrozić powodzeniu przetargu. 13 października Tomasz Szyszko, szef MŁ, ripostował, że bez względu na to, czy operatorzy GSM przystąpią do konkursu czy nie, będą zmuszeni do roamingu krajowego.
Również na nie
Wczoraj opinie w tej sprawie przedstawili również specjaliści od prawa telekomunikacyjnego. Przekonują oni, że przepisy prawa telekomunikacyjnego, które wejdzie w życie w 2001 r., nie mają zastosowania do usługi roamingu krajowego, zaś operator żądający przyłączenia jego sieci na podstawie przepisów o interconnect nie może w tym samym trybie domagać się świadczenia usługi roamingu dla swoich abonentów. Zawieranie umów w tym zakresie pozostaje w gestii operatorów.
— Odwoływanie się przez MŁ do przepisów o łączeniu sieci jest bezzasadne, ponieważ w wypadku roamingu nie dochodzi do połączenia sieci, lecz abonent jednej z nich po prostu korzysta z usług drugiej. W sensie technicznym to zupełnie inny proces. Ponadto na mocy koncesji obecni operatorzy GSM nie mają prawa świadczyć usług roamingu wewnętrznego. Dlatego też wprowadzenie takiego obowiązku wymaga przeprowadzenia odrębnego postępowania prawnego, prowadzącego do oficjalnego rozstrzygnięcia o dopuszczalności włączenia sprawy roamingu krajowego do decyzji administracyjnej w sprawie połączenia sieci — uważa Stanisław Piątek, prof. UW, specjalista od prawa telekomunikacyjnego.
Ciemność widzę
MŁ z jednej strony, a operatorzy GSM i część specjalistów z drugiej — powołując się na przepisy prawa — przedstawiają skrajnie różne opinie. Zagraniczni inwestorzy, którzy są zainteresowani polskim przetargiem na UMTS, powinni natomiast mieć absolutną pewność, że płacąc 650 mln EUR za licencję będą mogli skorzystać z usługi roamingu. Bez niej opłacalność całego przedsięwzięcia rysuje się zupełnie inaczej.