Jego zdaniem, UE zachowuje się jak „zakład wychowawczy” dla reszty świata, zamiast walczyć z kryzysem gospodarczym i zadłużeniem. Ostro krytykuje sytuację w niektórych krajach.
— Niepokoję się o kraje, którymi właściwie niemal nie da się rządzić: Bułgarię, Rumunię, Włochy — powiedziałGuenther Oettinger. Krytycznie ocenił też sytuację we Francji: ten kraj „jest kompletnie nieprzygotowany na to, co konieczne”, natomiast odnosząc się do Niemiec, powiedział, że jego kraj osiągnął szczyt ekonomicznej siły i „nie stanie się jeszcze silniejszy”.