Pracodawcy mogą uzyskać dofinansowanie do wynagrodzeń absolwentów zatrudnionych na staż.
Barbara Zielińska, właścicielka kwiaciarni w powarszawskim Legionowie, nie jest zachwycona (jak pewnie większość przedsiębiorców), narzutami na pensje.
— Przy dwóch pracownikach koszty ZUS i podatki są takie, że w zasadzie mogłyby pokryć niezłą pensję trzeciej osoby — podkreśla.
Gdy kilka lat temu dowiedziała się o możliwości zatrudnienia stażysty, który pobierając naukę zawodu otrzyma wynagrodzenie z urzędu pracy, nie miała wątpliwości, że to korzystne rozwiązanie.
— Większość osób, które były u mnie zatrudnione na takiej zasadzie, znalazło pracę — dodaje.
Gdzie szukać
Barbara Zielińska jest regularnym gościem w Powiatowym Urzędzie Pracy w Legionowie. To stamtąd trafiają do niej absolwenci.
— Za każdym razem przychodzą po 2-3 osoby, z których wybieram jedną — opowiada Barbara Zielińska.
Procedura jest dość prosta. Wystarczy zgłosić zapotrzebowanie na pracownika do powiatowego urzędu pracy, wypełnić wniosek i wybrać jednego z kilku kandydatów.
— Status absolwenta trwa do upływu 12 miesięcy od dnia określonego w dyplomie, świadectwie lub innym dokumencie potwierdzającym ukończenie szkoły — mówi Anna Aksamit, kierownik Powiatowego Urzędu Pracy w Legionowie.
Należy pamiętać, że absolwent zazwyczaj nie ma doświadczenia w pracy, do której został przyjęty.
Popularna forma
W 2003 roku z subsydiowanych form pracy skorzystało blisko 246 tys. osób. Państwo wydało na ten cel 707 mln zł. W tym roku ma być to więcej, ze względu na wsparcie z funduszy UE.