Ogółem odnotowano spadek tzw. JOLTS (dostępnych miejsc pracy) do 5,05 mln ze skorygowanych do 6,01 mln odnotowanych miesiąc wcześniej, wynika z danych zaprezentowanych przez Departament Pracy. Wynik jest zdecydowanie gorszy od mediany prognoz ekonomistów, która kształtowała się na poziomie 5,75 mln.
Tymczasem liczba zwolnień i rezygnacji z pracy zmniejszyła się do 9,89 mln z rekordowego poziomu 14,64 mln jakie odnotowano w marcu.
Ponieważ pracodawcy likwidują miliony płatnych etatów w całym kraju, w kwietniu 4,6 bezrobotnych konkurowało o każde dostępne miejsce pracy. Stoi to w wyraźnej sprzeczności z dwuletnim trendem, w którym liczba wolnych miejsc pracy przekraczała liczbę bezrobotnych.