Jeszcze w pierwszym półroczu amerykański Departament Skarbu rozpocznie emisję obligacji 20-letnich, aby łatwiej finansować rosnący deficyt budżetowy USA.
W sytuacji, kiedy na globalnym rynku obligacje wartości 11 bln USD mają ujemną rentowność, inwestorzy instytucjonalni sygnalizowali zainteresowanie bezpiecznymi papierami o dłuższym okresie wykupu i dodatniej rentowności. W Japonii dyskutowano o możliwości emisji 50-letnich obligacji, ale w USA wybrano inne rozwiązanie.
- Obligacje 20-letnie łatwiej wpiszą się w obecną strukturę rynku – powiedział Lou Crandall, główny ekonomista Wrightson ICAP w Nowym Jorku.
Podkreślił, że to optymalny sposób na wykorzystanie historycznie niskich stóp procentowych bez konieczności wprowadzania niepewności i zwiększania ryzyka.
Obligacje 30-letnie USA, którym pozostało jeszcze ok. 20 lat do terminu wykupu, mają rentowność ok. 2,15 proc. To oznacza dla inwestorów możliwość znaczącej premii wobec podobnych papierów. Obligacje 20-letnie Japonii mają rentowność ok. 0,31 proc., a Niemiec tylko 0,07 proc.
Podpis: Marek Druś, Bloomberg