Po kilku tygodniach napięcia już wszystko jasne. Jak udało nam się
nieoficjalnie dowiedzieć wezwanie Vistuli & Wólczanki na W. Kruka zakończyło
się sukcesem. V&W wzywała na 66 proc. akcji i tyle udało jej się kupić.
Według wstępnych danych zainteresowanie było na tyle duże, że konieczna była
redukcja.
V&W ogłosiła wezwanie 5 maja. Zaoferowała 23,7 zł za akcję.
Analitycy chłodno przyjęli ofertę. W ostatni piątek firma podbiła stawkę do 24,5
zł za akcję. Początkowo Wojciech Kruk, założyciel i główny akcjonariusz W. Kruka
(kontroluje 26,36 proc. akcji) protestował przeciwko wrogiemu przejęciu.
Namawiał fundusze, które kontrolują blisko 50 proc. akcji by nie odpowiadały na
wezwanie. Niespodziewanie w poniedziałek wieczorem zdecydował, że odpowie na
wezwanie. Prawdopodobne przyczyny tej decyzji opisaliśmy we wtorkowym Pulsie
Biznesu. Na wtorkowej sesji kurs W. Kruka spadł o 7,69 proc. do 21 zł, a
V&W wzrósł o 5,96 proc. do 8 zł.
Grzegorz Nawacki, [email protected]