VPN - korzyść także dla średniej firmy

Kamil Kosiński
opublikowano: 2011-03-16 00:00

By poprawić obsługę klientów, warto kupić odpowiednie rozwiązania telekomunikacyjne.

Gdy liczy się bezpieczna łączność oddziałów z centralną bazą danych

By poprawić obsługę klientów, warto kupić odpowiednie rozwiązania telekomunikacyjne.

Firma Jupol-Car prowadzi wypożyczalnię aut pod marką Avis. Korzysta z sieci VPN (virtual private network) od 2001 r. W Polsce to długo. W firmie uważają, że to dla nich niezbędne.

— Bez VPN nie byłoby naszej firmy. Bylibyśmy najwyżej lokalną wypożyczalnią samochodów w jednym mieście — podkreśla Artur Brożek, informatyk Jupol-Caru.

Firma ma placówki w 14 miastach — w 11 po dwie — w centrum i na lokalnym lotnisku. W sumie ma więc 25 placówek. Mimo to jest typową średnią firmą. Jej przychody w ostatnich latach oscylowały wokół 46-48 mln zł. Tymczasem VPN postrzega się głównie jako usługę dla dużych przedsiębiorstw.

Nie tylko dla dużych

— Od progu przychodów znacznie ważniejszym kryterium wyboru tej usługi jest liczba oddziałów, a także rodzaj działalności. To przede wszystkim te czynniki decydują o zakresie wymagań od usługi VPN oraz technologii, w jakiej jest realizowana. Niekiedy już przy trzech oddziałach warto pomyśleć o VPN — uważa Piotr Błędziński, wiceprezes spółki telekomunikacyjnej Exatel.

— Wielkość firmy nie ma większego znaczenia przy wyborze usługi VPN, choć, oczywiście, małe jednoosobowe firmy z tej technologii nie korzystają. O sięganiu po VPN decyduje przede wszystkim struktura firmy, jej wieloodziałowość, rozproszenie terytorialne i potrzeba ochrony transmitowanych informacji — wtóruje mu Robert Banasiak, wiceprezes Telefonii Dialog.

Bezpieczeństwo transmisji to główny wyróżnik VPN. Usługa ta polega bowiem na logicznym wydzieleniu w sieci operatora telekomunikacyjnego kanału przypisanego do dyspozycji konkretnego klienta. W przypadku Jupol-Caru pewność transmisji ma wymiar nie tylko polski, ale i międzynarodowy. Korzystając z licencji Avisu, Jupol-Car ma łączność z amerykańską bazą danych o wypożyczonych samochodach. Zasadą jest, że korzystają z niej wszystkie podmioty marki Avis rozsiane po świecie. Dzięki temu cała grupa ma pełną wiedzę o użytkowanych autach.

— Zdarza się, że klient pożycza samochód w jednym kraju, a zostawia go w innym. My zaś musimy na bieżąco wiedzieć, gdzie jest każdy pojazd. Jeśli pojawia się zapotrzebowanie na jakiś samochód w mieście, w którym tego auta nie ma, to trzeba sprawić, by się tam pojawiło. Musimy też koordynować działania serwisowe, np. przeglądy czy wymiany opon. Wszystkie niezbędne do tego informacje mamy w jednym miejscu dzięki transmisji danych przez VPN — tłumaczy Artur Brożek.

Więcej niż dane

W 2009 r. na bazie VPN Jupol-Car uruchomił telefonię IP. Głównym powodem nie była jednak — jak w wielu innych wieloodziałowych firmach — chęć obniżenia kosztów połączeń między rozsianymi po Polsce placówkami.

— Koszty połączeń wewnątrz firmy można zracjonalizować, kupując za relatywnie niewielkie pieniądze pakiet rozmów w sieci firmowej od operatora komórkowego. Do 2009 r. tak robiliśmy. Uruchamiając telefonię IP, myśleliśmy głównie o podwyższeniu poziomu obsługi klientów — zaznacza Artur Brożek.

Dzięki telefonii IP osoby, które chcą wypożyczyć auto albo zmienić coś w rezerwacji, dzwonią pod jeden numer telefonu. System połączy je z dowolnym biurem, w którym pracownik Jupol-Caru może akurat rozmawiać z klientem. Dzięki wykorzystaniu VPN do połączeń z bazą danych, może też przyjąć zamówienie, które zostanie zrealizowane w innym mieście. Bo wie, jakie samochody i kiedy będą tam dostępne.

— W 25 biurach terenowych mieliśmy 25 różnych numerów telefonów. Jeśli ktoś dzwonił do konkretnego biura, a pracownik nie mógł podnieść słuchawki, to telefon pozostawał nie odebrany. Telefonia IP sprawiła, że jesteśmy bardziej dostępni dla klientów. Tym bardziej, że biura na lotniskach pracują w nietypowych godzinach, od pierwszego do ostatniego samolotu. Nawet zatem o godzinie 22 czy 23 jest szansa na połączenie z kimś, kto jeszcze pracuje. Połączenia na zwykły numer do biura w centrum miasta na pewno nikt wtedy nie odbierze — wyjaśnia Artur Brożek.

VPN Jupol-Carowi dostarcza Netia.