“W długim terminie euro jest trupem”

MD
opublikowano: 2010-03-17 12:49

Jest mało prawdopodobne, że euro nadal będzie istniało w perspektywie 15-20 lat, twierdzi legendarny inwestor Jim Rogers.

- Euro prawdopodobnie padnie w kolejnych 15-20 latach – powiedział Rogers w CNBC. – Nie zrozumcie mnie źle, ja posiadam euro – powiedział.

Rogers nie ma wątpliwości co do całego projektu eurolandu.

- Mieliśmy w historii unie monetarne, one nie przetrwały, i ta także nie przetrwa – powiedział. 

Ministrowie finansów Unii Europejskiej uzgodnili niedawno, że Grecja otrzyma pomoc finansową kiedy będzie jej potrzebować.

- Jeśli euroland pomoże Grekom to osłabi fundamenty euro – ostrzegł Rogers. - Pozwoliłbym Grecji zbankrutować no wtedy wszyscy by powiedzieli, że euro to poważna waluta – powiedział.

Słynny inwestor nie ma także dobrych wiadomości dla Brytyjczyków. Jego zdaniem funt ucierpi przez „gigantyczne zadłużenie Wielkiej Brytanii i olbrzymi deficyt handlowy”. Rogers zastrzegł, że nie posiada funtów. Zwrócił uwagę, że dwa źródła powodzenia Wielkiej Brytanii – ropa z Morza Północnego i londyńskie City jako centrum światowych finansów – tracą na znaczeniu i nie ma nic na horyzoncie, co by je zastąpiło.

- Większość zachodnich walut, większość walut gdziekolwiek, jest bardzo podejrzana – powiedział.

Rogers uważa, że chińska waluta może zastąpić inne, dotychczas najważniejsze w perspektywie 20 lat, ale absurdem jest oczekiwać iż stanie się to wkrótce, kiedy wciąż jest to waluta kontrolowana przez rząd.

- Są dwie bańki spekulacyjne na świecie: jedna to papiery skarbowe USA, druga rynek nieruchomości w miastach i w nadbrzeżnych regionach Chin – powiedział.

Rogers podtrzymał swoją prognozę, że cena uncji złota osiągnie 2000 USD w perspektywie 10 lat, głównie za sprawą „debasementu” walut na świecie.

- Złoto będzie drożało o 6-7 proc. rocznie przez kolejne 10 lat – twierdzi słynny inwestor.

MD, cnbc.com