W zachodniej Europie czwartek na giełdach akcji rozpoczyna się od spadków głównych indeksów - to, co wskaźniki zyskały od początku stycznia, zostało już "wymazane". Globalne nastroje pogorszyły się w związku z obawami m.in. o słabsze wyniki firm, wysokie wyceny, przedłużającą się pandemię koronawirusa i brak pomyślnych informacji z Fed - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx Europe 600 zniżkuje o 1,2 proc.
Artykuł dostępny dla subskrybentów i zarejestrowanych użytkowników
REJESTRACJA
SUBSKRYBUJ PB
Zyskaj wiedzę, oszczędź czas
Informacja jest na wagę złota. Piszemy tylko o biznesie
Poznaj „PB”
79 zł7,90 zł/ miesiąc
przez pierwsze 3 miesiące
Chcesz nas lepiej poznać?Wypróbuj dostęp do pb.pl przez trzy miesiące w promocyjnej cenie!
W zachodniej Europie czwartek na giełdach akcji rozpoczyna się od spadków głównych indeksów - to, co wskaźniki zyskały od początku stycznia, zostało już "wymazane". Globalne nastroje pogorszyły się w związku z obawami m.in. o słabsze wyniki firm, wysokie wyceny, przedłużającą się pandemię koronawirusa i brak pomyślnych informacji z Fed - informują maklerzy.
Wskaźnik Stoxx Europe 600 zniżkuje o 1,2 proc.
Spadkom przewodzi branża wydobywcza i energetyczna. Lepszą postawę prezentują telekomy.
EasyJet traci 4,5 proc. - spółka zanotowała słabsze kwartalne przychowy od prognoz analityków - przychody w I kw. wyniosły 165 mln funtów wobec oczekiwanych 202 mln funtów.
Getinge zniżkuje o 3,7 proc. po słabszych danych finansowych za IV kw.
Diageo zyskuje 3 proc. - spółka zanotowała w I połowie roku sprzedaż netto powyżej prognoz rynkowych.
Lundin Energy zwyżkuje o 3,1 proc. po pozytywnych danych za IV kw.
fot. Bloomberg
Inwestorzy pozbywają się ryzykownych aktywów w związku z wieloma obawami, w tym o ograniczenia w gospodarkach w reakcji na pandemię Covid-19, słabszymi zyskami niektórych spółek, czy "ponurymi" komentarzami z Fed.
"W komunikacie po posiedzeniu FOMC zauważył, że tempo ożywienia gospodarczego w ostatnich miesiącach osłabiło się, a problemy są skoncentrowane w sektorach najsilniej dotkniętych przez pandemię" - piszą w nocie analitycy PKO Bank Polski.
"(...) Jerome Powell (przewodniczący FOMC) ocenił, że walka z wirusem nie została jeszcze wygrana, a osiągnięcie odporności stadnej dzięki szczepieniom może być wyzwaniem" - dodają.
Eksperci PKO Bank Polski zwracają uwagę, że Powell powiedział, iż jest w stanie zaakceptować tymczasowy wzrost inflacji powyżej celu i zasugerował, że obecnie bardziej istotną kwestią jest utrzymanie miejsc pracy.
"Posiedzenie potwierdziło, że FOMC nie będzie wycofywał się z obecnej luźnej polityki i stosował żadnej formy taperingu w bieżącym roku, jednak rynki odebrały jego wynik z niedosytem" - podkreślają analitycy PKO bank Polski.
Negatywnie na sentyment rynkowych graczy wpływa też trwający spór między Unią Europejską a koncernem AstraZeneca dotyczący dostaw szczepionek na Covid-19 dla tego regionu.
Na razie ma przełomu pomiędzy UE a AstraZeneca po odbytym w środę spotkaniu UE z przedstawicielami tej firmy.
W ubiegłym tygodniu AstraZeneca podała, że dostawy jej szczepionki do krajów Unii Europejskiej w pierwszym kwartale 2021 r. będą mniejsze niż pierwotnie ustalono.
Na rynku walutowym euro jest kupowane po 1,2103 USD, niżej o 0,1 proc.
Brytyjski funt traci 0,2 proc. do 1,3655 USD.
Japoński jen kosztuje 104,28 za 1 USD, niżej o 0,2 proc.
Rentowność 10-letnich UST wynosi 1,01 proc., niżej o 1 pb.
Baryłka ropy WTI na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,50 USD, niżej o 0,62 proc., a Brent na ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 55,52 USD za baryłkę, niżej o 0,52 proc.