Bartłomiej Witucki
rzecznik BSA w Polsce
Po trzech latach spadku stopy piractwa o jeden procent rocznie zatrzymaliśmy się na poziomie 57 proc. Można zatem mówić o zatrzymaniu tendencji spadkowej. To niepokojący sygnał, zważywszy, że stopa piractwa komputerowego w Polsce należy do najwyższych w Unii Europejskiej, a w państwach Unii, w których poziom ten jest wyższy, tj. w Bułgarii, Rumunii i Grecji, odnotowano spadek. Ograniczenie piractwa komputerowego w ciągu czterech kolejnych lat w Polsce o 10 proc. przyczyniłoby się do wzmocnienia krajowego sektora informatycznego poprzez zasilenie gospodarki kwotą 2,68 mld zł oraz powstania blisko dwóch tysięcy nowych, dobrze płatnych miejsc pracy. Przy 10-procentowym obniżeniu piractwa skarb państwa uzyskałby wpływy z podatków na poziomie około 270 mln zł.