W poszukiwaniu taniego tankowania

Eugeniusz TwarógEugeniusz Twaróg
opublikowano: 2013-05-13 09:22

Kilka dni temu w appstore’ach pojawiła się aplikacja Tanie Tankowanie. Nie ściągajcie jej, bo jest do niczego. Niskich cen paliw lepiej poszukajcie gdzie indziej.

Aplikacja Tanie Tankowanie to po prostu lanie wody. Program jest bardzo słaby, zawiera wyłącznie informacje o średnich cenach podstawowych rodzajów paliw w Polsce. Jaki pożytek dla kierowcy z wiedzy ile dzisiaj przeciętnie kosztuje pb95? Żaden. Mam nadzieję, że autor rozbuduje szybko program, ponieważ w obecnej wersji jest beznadziejny.

 

Aplikacja Tanie Tankowanie przyniosła jednak ten pozytywny skutek, że natchnęła mnie do poszukiwań informacji o tym jak taniej (bo tanio to już było) zatankować samochód. Zacząłem od szukania najtańszych stacji paliwowych i znalazłem kilka stron w internecie, z czego użyteczna jest tylko jedna: stacjebenzynowe.pl. Działa na zasadach społecznościowego serwisu w tym sensie, że to użytkownicy aktualizują ceny paliw i rzeczywiście robią to często i dane są w miarę aktualne. Żeby korzystać ze strony trzeba najpierw się zarejestrować (standardowa procedura). Po aktywacji możemy utworzyć swój profil w serwisie: zaparkować swój samochód w wirtualnym serwisie, czyli wkleić zdjęcie swojego pojazdu, wpisywać informacje o punktach karnych i ulubionych stacjach benzynowych.
Przejdźmy do wyszukiwania tanich stacji. Serwis podaje aktualizowaną codziennie mapę z „temperaturami cen”, na której, jak na mapie pogodny, kolorami czerwonymi i żółtymi naniesione są informacje o cenach od 5,07 do 5,99 zł.  Trudno cokolwiek z niej wyczytać, poza tym, że ceny wszędzie są właściwie do siebie zbliżone. Jeśli chcemy detalicznie sprawdzić koszt tankowania, używamy wyszukiwarki, która wyszukuje według następujących kryteriów: województwo, miejscowość, sieć paliwowa (opcjonalnie) rodzaj paliwa (obowiązkowo trzeba wybrać jeden rodzaj). Program wypluwa dane alfabetycznie, według nazw operatorów stacji. Szkoda, że nie są poszeregowane według cen. Po kliknięciu na stację znajdziemy informacje kto z użytkowników i kiedy ostatnio zaktualizował dane.

Serwis zawiera niemałą bazę danych z wielu miejscowości, czasem niewielkich, w całym kraju. Na plus trzeba zaliczyć to, że posiada wersję lajt na komórki. Na minus, że poza słabej jakości mapą temperatur cen, ma ograniczoną funkcję geolokalizacji. Serwis wyświetla listę stacji z nazwami ulic. Można je zlokalizować na mapie dopiero, kiedy wybierzemy konkretny obiekt i klikniemy opcję „lokalizacja”. Nie można szukać stacji po nazwach ulic, w najbliższym otoczeniu, czy coś w tym rodzaju. Nie można też niestety wyszukać miejsc do tankowania przy zaplanowanej trasie podróży. Na koniec, szkoda, że serwis nie działa w formie aplikacji mobilnej. I jeszcze jedno: serwis skrzy się od reklam, co utrudnia nawigację i sprawia wrażenie, że służy on wyłącznie jako nośnik reklamy. Mam nadzieję, że wpływy są na tyle duże, że niedługo uda się właścicielom uzbierać pieniądze na aplikację.
Podsumowując, stacjebenzynowe.pl to przydatne narzędzie, dające ogólne rozeznanie o cenach paliw w danej lokalizacji. Plusem jest też to, że działa w formie serwisu społecznościowego, na którym uczestnicy wymieniają się opiniami np. o cenach i jakości paliw, jakie rozlewane są na konkretnych stacjach.

Bardzo przyjazną wyszukiwarkę ma natomiast serwis autocentrum.pl: z mapką, na której stacje wyświetlane są w formie ikonek. Po najechaniu kursorem na wybrany punkt rozwija się dymek z cenami paliw (możemy wcześniej wybrać interesujący rodzaj paliwa). Serwis chwali się, że ma w bazach danych ponad 6 tys. stacji. Co z tego, skoro podaje mocno nieaktualne ceny. Autocentrum.pl na pewno może służyć jako przydatna wyszukiwarka stacji paliw (szczególnie w dużych miastach), ale jako przewodnik dla poszukujących taniego tankowania już nie.
To samo można powiedzieć o serwisie cenapaliw.pl. Baza danych z cenami ogranicza się do dużych miast, na dodatek są one często nieaktualne.

 

Na koniec kilka słów o bardzo dobrej aplikacji dla kierowców – Orlen Mobile, która zawiera te elementy jakich brakuje w serwisie stacjebenzynowe.pl, czyli geolokalizator oraz wyszukiwarkę stacji wzdłuż zaplanowanej trasy podróży. Znajdzie ona dla nas również myjnie, stacje dla tirów, stacje wodne, stacje z udogodnieniami dla niepełnosprawnych oraz – miejsc gdzie kupimy mitycznego, orlenowskiego hot doga. Aplikacja teoretycznie ma możliwość wyszukiwania według adresu, wybierając promień poszukiwań od obecnej lokalizacji (maksymalnie 5 km), ale opcja ta nie zawsze działa jak należy. Po kliknięciu na wybraną stację, program przekierowuje nas na panel z podstawowymi informacjami na jej temat: czyli adres, odległość z miejsca gdzie jesteśmy oraz zakres usług (Stop cafe, hot dog, a jakże, udogodnienia dla niepełnosprawnych). Jedyne czego brakuje to cena paliw. To największy minus całkiem porządnej aplikacji.

Facebookowy profil bloga Obiektywnie o finansach

https://www.facebook.com/twarogofinansach