Prezydent Emomali Rakhmon skarży się, że rachunki za korzystanie z komórek stanowią aż jedną siódmą średniej płacy mieszkańca (80 USD), co powoduje odpływ znacznych pieniędzy z kraju.
W liczącym 7 mln mieszkańców Tadżykistanie ok. 70 proc. mieszkańców używa telefonów komórkowych. Przedstawiciele sieci są zaskoczeni polityką władz. Nie byli informowani o zakazie reklamy zewnętrznej usług.
MD, AP