W USA przewidywane spadki na otwarciu NOWY JORK (Reuters) - Poniedziałkowe sesje w USA rozpoczną się prawdopodobnie od
spadków, ponieważ gwałtowna zniżka dolara spowodowała przeceny na innych światowych
parkietach. Gwałtowne zniżki zanotowały indeksy w Europie i Japonii. Inwestorzy boją się, że
słaby dolar osłabi konkurencyjność tych gospodarek, a giełdowe wskaźniki w dół pociągnęły
przede wszystkim spółki najbardziej uzależnione od eksportu, czyli koncerny samochodowe i
firmy technologiczne. Dolar stracił na wartości po weekendowym spotkaniu grupy G-7, w skład której wchodzą
najbardziej uprzemysłowione kraje świata. W komunikacie po szczycie przedstawiciele G-7
opowiedzieli się za elastycznym kształtowaniem kursów walutowych, co rynek odebrał jako
zapowiedź, że Japonia przestanie sztucznie osłabiać kurs jena. "Nastrojów na rynku nie dyktują dziś dane makro, ani informacje ze spółek, ale fakt,
że dolar jest słaby" - powiedział Larry Wachtel, wiceprezes Prudential Securities. Słaby dolar to wprawdzie dobra wiadomość dla amerykańskich korporacji, których
eksport staje się tańszy, ale Wachtel zwraca uwagę, że oznacza to także mniejszą
atrakcyjność amerykańskiego rynku dla zagranicznych inwestorów, którzy w dużej mierze
finansują deficyt USA. Do godziny 14.25 kontrakty terminowe na Nasdaq 100 spadły o 1,47 procent do 1.374,00
punktu. Kontrakty na S&P 500 spadły o 0,86 procent do 1.024,00 punktu. ((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700,
[email protected]))