Walka o intratny kontrakt wizowy trwa

Bartłomiej MayerBartłomiej Mayer
opublikowano: 2021-06-29 20:00

Prawie wszystkie firmy, które przegrały w przetargu na obsługę wiz dla Ukraińców złożyły odwołania. Gra idzie o kontrakt wart nawet 165 mln zł.

Przeczytaj tekst i dowiedź się

  • kto stara się podważyć wyniki przetargu na obsługę wizową Ukraińców
  • jak duża jest rozpiętość ofert cenowych poszczególnych podmiotów
  • czy odwołania może spowodować opóźnienia w podpisaniu nowej umowy na świadczenie usług wozowe

Ambasada RP w Kijowie ogłosiła 11 czerwca wyniki przetarg na obsługę wniosków wizowych Ukraińców chcących przyjechać do Polski. Wygrało polsko-francuskie konsorcjum Personnel Service i TLS. Nie może się jednak jeszcze cieszyć kontraktem, bo przegrani wciąż nie odpuszczają.

Z wizą przez granicę
Z wizą przez granicę
Ukraińcy stanowią największą grupę obcokrajowców, przebywających w naszym kraju. Jak wynika z danych GUS na początku 2020 r. było ich 1,3 5 mln, czyli ponad 64 proc. wszystkich cudzoziemców.
Jacek Szydlowski / Forum

W ustawowym terminie 10 dni od ogłoszenie wyników przetargu polska Ambasada w Kijowie otrzymała odwołania od trzech z czterech firm, których ofert nie wybrano – informuje Mateusz Natkowski, sekretarz prasowy Ambasady RP w Kijowie.

Chodzi o francuską grupę Capago, grecką - Global Visa (wraz z cypryjską firmą GVCW Operations) oraz konsorcjum, którego liderem jest VFS Global. To zarejestrowany w Dubaju, a wywodzący się z Indii gigant, będący jednym z globalnych liderów obsługi wizowej, obecnie świadczy tego typu usługi na rzecz naszej ambasady na Ukrainie. Tylko firma BLS International Services z New Delhi nie zdecydowała się złożyć odwołania.

Przypomnijmy, że zgodnie z planem nowy podmiot miał przejąć obsługę wizową Ukraińców chcących przyjechać do Polski 20 listopada tego roku. Czy w związku z odwołaniami ten termin jest zagrożony? Mateusz Natkowski z polskiej ambasady w Kijowie przekonuje, że nie, bo przyjęty harmonogram uwzględnia czas niezbędny na postępowania odwoławcze przed Krajową Izbą Odwoławczą (KIO). Ustawa mówi, że KIO rozpoznaje odwołanie w terminie 15 dni od dnia doręczenia go prezesowi Izby. Na razie KIO nie wyznaczyła jeszcze terminu rozprawy, co oznacza, że sprawie nie został nadany bieg.

Przypomnijmy, że konsorcjum PS i TLS zwyciężyło, chociaż jego oferta wcale nie była najniższa, bo opiewała na 12,25 EUR (55,5 zł) za obsługę jednego wniosku wizowego. Tylko 7,5 EUR (34 zł) gotowa była naliczać Global Visa. To była najtańsza oferta. Jednak zdaniem komisji przetargowej propozycja greckiego oferenta nie spełniała innych warunków przetargu (m.in. nie wykazał się on wystarczającym doświadczeniem) i jego wniosek w ogóle nie został wzięty pod uwagę. Natomiast starający się o przedłużenie kontraktu VFS Global chciał 13,5 EUR (58,9 zł) za rozpatrzenie każdego wniosku i była to najdroższa oferta.

Umowa ma dotyczyć obsługi 2,75 mln wniosków wizowych. To oznacza, że wartość kontraktu mogłaby się wynieść od ok. 92 mln zł do ponad 165 mln zł. Umowa ze zwycięskim polsko-francuskim konsorcjum szacowana jest na 150 mln zł.

Do Polski przyjeżdża zazwyczaj około 0,8 mln Ukraińców rocznie. Wydawanie tylu wiz przerasta możliwości polskich służb konsularnych, dlatego potrzebują one wsparcia w postaci zewnętrznych podmiotów. Podobnie postępują także inne państwa, w tym unijne.