Są szanse na udany początek tygodnia na amerykańskich giełdach. Rosnąca wycena kontraktów terminowych na indeksy tamtejszych parkietów, która weszła na rekordowe poziomy, sugeruje, że inwestorzy mają po świętach spory apetyt na bardziej ryzykowne aktywa.
Do zwiększenia zaangażowania w akcje graczy zachęcają informacje o szczepieniach przeciw Covid-19, zawarta niemal na ostatnią chwilę umowa handlowa pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią oraz – dla handlujących w USA najważniejsze – podpisanie przez prezydenta Trumpa ustawy o nowym programie pomocowym. A jeszcze przed świętami ustępujący gospodarz Białego Domu deklarował, że nie spełnia on jego oczekiwań i nie zamierza go sygnować.
W kalendarium makroekonomicznym w najbliższych dniach brakować będzie naprawdę istotnych danych, stąd uwaga inwestorów koncentrować się będzie głównie na kwestiach zdrowotno-politycznych i doniesieniach ze spółek.
Jednym z największych beneficjentów poprawy atmosfery na parkietach są akcje banków. Udziały czołowych z nich, w tym Wells Fargo czy Goldman Sachs drożeją w przedsesyjnym handlu o ponad 1 proc.
Jeszcze większą aprecjacją kursów – sięgającą momentami ponad 3 proc. – mogą pochwalić się przewoźnicy lotniczy. Najlepiej prezentują się United Airlines i American Airlines.
W niełasce znalazły się natomiast notowane na nowojorskiej giełdzie papiery chińskiego giganta e-commerce Alibaba Group Holding. Już w przedświąteczny czwartek taniały o ponad 13,3 proc. Wszystko przez wszczęcie dochodzenia antymonopolowego przez chiński nadzór. Spekuluje się jednak, że to tylko przykrywka do podjętych przez Pekin prób ograniczenia imperium finansowego i wpływów miliardera Jacka Ma.
Zwyżka notowań ropy wspiera wyceny udziałów koncernów paliwowo-energetycznych.
O godzinie 13:50 kontrakty na indeks Dow Jones IA rosły o 0,52 proc. Futures na wskaźnik szerokiego rynku S&P500; zwyżkowały o 0,67 proc. zaś na Nasdaq o 0,74.
