To była bardzo udana sesja dla inwestorów
handlujących na amerykańskich giełdach. Indeksy rosły przez cały dzień, a
zwyżkowa tendencja nie była ani przez chwilę zagrożona. Wskaźniki S&P500 i
Dow Jones rosły najmocniej od ponad dwóch miesięcy, Dobre nastroje graczy to
zasługa zarówno danych z rynku pracy, jak i wyników kwartalnych kilku dużych
koncernów.
Choć liczba nowych podań o zasiłki dla bezrobotnych w USA w minionym tygodniu
była wyższa od oczekiwań, to jednak spadła w porównaniu do poprzedniego odczytu
z 459 do 448 tys. Bardzo istotne dla dalszego trendu na rynku okazać się jednak
mogą dopiero piątkowe dane z gospodarki. Szczególnie chodzi o wstępny odczyt
dynamiki PKB w I kwartale.

Gwiazdą sesji w sektorze technologicznym z aprecjacją przekraczającą
momentami 24 proc. zostały walory koncernu Palm. Tak znacząca zwyżka notowań
była zasługą informacji, że producent popularnych, choć ostatnio odstających od
konkurentów smart fonów zostanie przejęty przez rynkowego giganta,
Hewlett-Packard. Wartość transakcji to około 1,2 mld USD. Wcześniej spekulowano,
że spółka może trafić w ręce chińskiego HTC.
Udany dzień mieli akcjonariusze Motoroli. Największy amerykański producent
telefonów komórkowych miał wreszcie czym się pochwalić. W pierwszym kwartale
tego roku spółka odnotowała po wyłączeniu części kosztów o charakterze
jednorazowym zysk na akcję w kwocie 2 centów, podczas gdy analitycy zakładali
stratę 1 centa. Dodatkowo prognoza na obecny kwartał również przebiła
oczekiwania specjalistów.
Bardzo mocno drożały walory Baidu. Operator najpopularniejszej w Chinach
wyszukiwarki internetowej odnotował ponad dwukrotny wzrost zysku.
Na finiszu sesji indeks DJ IA rósł o 1,10 proc. S&P500 zwyżkował o 1,29
proc. zaś Nasdaq zyskiwał 1,63 proc.
© ℗