W środę powodem spadków było w znacznym stopniu rozczarowanie publikowanymi tego dnia danymi makro. Dziś rynek otrzyma kolejne. O 14.30 poznamy liczbę tzw. nowych bezrobotnych i rozpoczętych budów domów. O 16.00 indeks Fed z Filadelfii obrazujący aktywność przemysłu przetwórczego w tym regionie. Amerykanie nie palą się do kupowania akcji także z powodu niepewności co do dalszych wydarzeń w Europie. Rośnie obawa bankructwa Grecji. Kolejne istotne informacje mogą pojawić się jednak dopiero w piątek, kiedy spotkają się kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy.
MD