O ile na rynku grupującym spółki z tradycyjnych sektorów gospodarki wskaźniki przez cały dzień utrzymywały się w zielonych rejonach, o tyle w przypadku rynku technologicznego Nasdaq widoczne było mocne falowanie.
Ostatecznie na finiszu indeks Dow Jones IA zyskał 0,16 proc. Wskaźnik S&P500 wzrósł o 0,25 proc. i odbił się od dwumiesięcznego minimum. Ujemną zmianę odnotował natomiast Nasdaq spadając o 0,04 proc.
W zmianie tendencji pomogły niektóre dane makro oraz doniesienia z Grecji. W przypadku tego drugiego czynnika z optymizmem przyjęto podjęcie wyzwania przez byłego ministra finansów, który podjął się zadania stworzenia koalicyjnego rządu. Gdyby się mu udało, odegnane zostałoby widmo nowych wyborów i zmniejszyłoby się ryzyko związane z realizacją programu ratunkowego.
Obóz kupujących wspierany był przez doniesienia o spadku liczby osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych. Rozczarował za to odczyt wielkości deficytu handlowego, ale wśród handlujących nie ma on aż takiego znaczenia.
Wzięciem cieszyły się udziały Tesla Motors. Producent baterii zasilających pojazdy podwyższył prognozę przychodów na drugi kwartał. Po lepszych niż oczekiwano wynikach pierwszego kwartału mocno zwyżkuje kurs akcji Monster Beverage.
Pod kreską toczył się z kolei wymiana walorów Silicon Graphics International, producenta serwerów komputerowych. Firma oczekuje, że w czwartym kwartale roku obrachunkowego odnotuje stratę wysokości co najmniej 37 centów na akcję. Tymczasem analitycy liczyli na zysk średnio 16 centów.