Dzisiaj inwestorzy skupią się na danych z największej gospodarki świata. Przed rozpoczęciem handlu podane zostaną dane ADP z rynku pracy. Po otwarciu spłynie odczyt koniunktury w sektorze usługowym. Podobne dane dla strefy euro wskazały na spowolnienie, choć jego skala była mniejsza od oczekiwanej (wskaźnik PMI sięgnął 46,7 punktu wobec prognozowanych 45,7 punktu). Na półtorej godziny przed rozpoczęciem handlu kontrakty na S&P500 zyskują 0,4 proc.
- Indeks ADP to próba generalna przed piątkowymi danymi o bezrobociu. To, czego się obawiam, to że debata wokół klifu fiskalnego zacznie szkodzić danym gospodarczym – ostrzegał Henrik Drusebjerg, strateg banku Nordea.
Inwestorów optymizmem natchnęła 3 proc. zwyżka giełdy w Szanghaju. Jej główny indeks odbił się od blisko czteroletnich minimów zanotowanych w poniedziałek, po tym jak na rynek nadeszły pierwsze deklaracje władz dotyczące polityki gospodarczej od objęcia przywództwa przez Xi Jinpinga.
W Warszawie zapał kupujących nieco osłabł. Zwyżka WIG20 nadal jednak sięga pół proc. Rynek w górę ciągnie odbicie kursu PKN Orlen (+1,4 proc.).
MWIE, wsj.com
