Po godzinie od otwarcia na Wall Street S&P 500 oraz Dow Jones zyskują po 0,1 proc., co w przypadku drugiego z indeksów oznacza nieznaczne poprawienie historycznego rekordu z piątku. Tymczasem skala zwyżek technologicznego indeksu Nasdaq sięga 0,2 proc. W ten sposób inwestorzy usiłują uwzględnić w cenach akcji lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz zaskakujące pogorzenie nastrojów konsumentów.
- To najlepsze dane, jakie można było sobie wymarzyć. Są dobre, ale nie tak dobre, żeby wywołać obawy, że Fed zacznie zmniejszać skup aktywów wcześniej niż oczekiwano – komentowała dla Bloomberga Kate Warne, strateg towarzystwa Edward Jones & Co.
We wrześniu i w październiku wydano w USA odpowiednio 974 tys. oraz 1,034 mln pozwoleń na budowę domów. To o 40 tys. i 135 tys. więcej od prognoz ekonomistów, a na dodatek październikowy odczyt był najwyższy od pięciu lat. Wskaźnik nastrojów Conference Board spadł jednak niespodziewanie w listopadzie do 70,4 punktu. O prawie 8 proc. zwyżkują notowania Tiffany & Co. Właściciel marek luksusowych podał lepsze od rynkowych oczekiwań wyniki, a dodatkowo spółka podniosła prognozy wyników.
Wall Street tuż przy szczytach
opublikowano: 2013-11-26 16:48
Wtorkowy handel na giełdzie nowojorskiej rozpoczął się od nieznacznych zniżek głównych indeksów.