Piątkowa sesja giełdowa w Stanach Zjednoczonych zakończyła się przewagą wzrostów głównych indeksów notowanych na Wall Street.
Wzrosty napędzały przede wszystkim sektor przemysłowy i konsumencki. Ropa kontynuowała wzrosty, w świetle osłabienia obaw o nadpodaż surowca.

Przy spodziewanych mniejszych obrotach za Oceanem w związku ze świętem 4 lipca i dniem wolnym na rynkach na rynku przeważał popyt. Tymczasem w Europie benchmarkowe indeksy już czwarty tydzień z rzędu zakończyły stratą.
Obligacje ustabilizowały się po wzroście rentowności w mijającym tygodniu będącym skutkiem jastrzębich wypowiedzi bankierów centralnych na świecie. Dolar nieznacznie się umocnił.
Ostatecznie indeks Dow Jones Industrial Average zakończył dzień wzrostem o 0,29 proc., Standard & Poor's zyskiwał 0,15 proc. zaś technologiczny Nasdaq tracił 0,29 proc.
Podpis: Katarzyna Łasica