Dow Jones zniżkował o 2,50 proc. do 39 593,66 pkt, S&P 500 o 3,46 proc. do 5268,05 pkt, a Nasdaq Composite o 4,31 proc. do 16 387,31 pkt.
W środę, po tym, gdy Donald Trump ogłosił 90-dniowe odroczenie ceł, indeks S&P 500 wzrósł o 9,5 proc., co stanowiło największy jednodniowy wzrost od października 2008 roku. Z kolei Nasdaq zwyżkował aż o 12,2 proc., co stanowiło drugi najwyższy dzienny wzrost w historii notowań.
Donald Trump powiedział późnym popołudniem, że nie wyklucza przedłużenia przerwy w nałożeniu wyższych stawek celnych. - Będziemy musieli zobaczyć, co się stanie w tym czasie - stwierdził po posiedzeniu gabinetu. Słowa te nie przełożyły się jednak na znaczące odbicie indeksów.
Sesję na minusie zakończyły 24 z 30 spółek wchodzących w skład Dow Jones. Najwięcej stracił producent odzieży sportowej Nike (-8,31 proc.). Zniżkowało też 9 z 11 głównych sektorów S&P 500, z czego najmocniej energia (-6,39 proc.). Indeks spółek o małej kapitalizacji Russell 2000 stracił 4,27 proc.
Sesji do udanych nie może zaliczyć też tzw. Wspaniała Siódemka. Spadki oscylowały w granicach od 2,34 proc. (Microsoft) do 7,27 proc. (Tesla)
Dolar ma za sobą spadek do najniższego poziomu od października. Stracił ok. 2,2 proc. wobec euro, 3,5 proc. wobec franka szwajcarskiego i 1,1 proc. wobec funta brytyjskiego. Kontrakty terminowe na złoto w czwartek zdrożały z kolei o 3,2 proc. do 3177,50 USD za uncję, co stanowiło kolejny nowy rekord.
Kontrakty na ropę WTI zniżkowały o 3,64 proc. do 60,10 USD za baryłkę, a na ropę Brent o 3,24 proc. do 63,39 USD za baryłkę. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła o 7 punktów bazowych do 4,40 proc.
Indeks S&P 500 nie odnotował żadnych nowych 52-tygodniowych maksimów i zanotował dziewięć nowych minimów, podczas gdy indeks Nasdaq Composite odnotował 13 nowych maksimów i 166 nowych minimów.
Niewątpliwie dobrą informacją dla amerykańskiej gospodarki były jedynie marcowe dane o inflacji konsumenckiej, która okazała się niższa od oczekiwań i wyniosła 2,4 proc. w ujęciu rocznym. Z kolei inflacja bazowa wyniosła 2,8 proc. i była najniższa od marca 2021 roku.