Warszawa umywa ręce

Grzegorz Zięba
opublikowano: 2005-03-31 00:00

Wrobieni w tzw. aferę fakturową przedsiębiorcy z warszawskiej dzielnicy Ochota nie uzyskają praktycznie żadnej pomocy od władz miasta. Opisywana przez nas sprawa dotyczy wystawiania latami przez spółkę Gminna Gospodarka Komunalna Ochota (GGKO) wadliwych faktur za wynajem gminnych lokali na terenie Ochoty. W lutym okazało się, że przedsiębiorcy, którzy otrzymywali takie faktury, muszą zwrócić odliczany podatek VAT wraz z odsetkami. Po wystawieniu przez miasto nowych, już poprawionych, mogą liczyć na ponowny zwrot podatku, ale już bez odsetek.

Na konferencji prasowej, na której miano wyjaśnić stanowisko władz Warszawy w tej sprawie, nie pojawił się, mimo zapowiedzi, wiceprezydent Sławomir Skrzypek. Jedynie Piotr Wojciechowski, prezes spółki GGKO przedstawił swą opinię.

— Myślę, że przedsiębiorcy we własnym zakresie muszą się starać o umorzenie karnych odsetek. Roszczenia mogą oni wnosić bezpośrednio do władz miasta — powiedział Wojciechowski.

— Na naszych stronach internetowych www.ggko.pl przekazaliśmy wskazówki jak rozmawiać z urzędem skarbowym. W naszej siedzibie jest także punkt informacyjny dla poszkodowanych — mówi prezes GGKO.