Władysław Jamroży nie jest już szefem TS
Aldona Kamela-Sowińska, minister skarbu, zaczęła eliminować krnąbrnych szefów spółek resortu. Na pierwszy ogień poszedł Władysław Jamroży, prezes Totalizatora Sportowego. W usunięciu enfant terrible polskich finansów pomogła zmiana statusu TS — firmę skreślono z listy spółek strategicznych Skarbu Państwa.
Pierwszą znaczącą decyzją nowej minister skarbu, Aldony Kameli- -Sowińskiej, było odwołanie szefa Totalizatora Sportowego — Władysława Jamrożego. Wcześniej Rada Ministrów skreśliła TS z listy spółek strategicznych Skarbu Państwa, co umożliwiło dymisję kontrowersyjnego prezesa spółki.
— Żaden z menedżerów spółek resortu nie może tworzyć wokół MSP atmosfery skandalu — zaznacza Aldona Kamela-Sowińska.
To dopiero początek
Prawdopodobnie następną postacią na czarnej liście pani minister jest Grzegorz Wieczerzak, prezes PZU Życie. Aldona Kamela-Sowińska nie chce jednak na razie mówić o ewentualnych następcach odwoływanych prezesów. Zaznaczyła jedynie, że nie będą oni związani z żadną opcją polityczną.
Odwołanie prezesa Totalizatora Sportowego jest naturalną konsekwencją dymisji Andrzeja Chronowskiego, byłego ministra skarbu. Obaj panowie bardzo się przyjaźnili. Zamieszanie wokół przetargu na operatora systemu lottomatów doprowadziło do konfliktu Andrzeja Chronowskiego z Jarosławem Baucem, ministrem finansów. Była to jedna z przyczyn jego odwołania.
Przetarg wartości 500 mln zł wygrała popierana przez prezesa TS amerykańska spółka GTech. Jednak pozostali oferenci już zdążyli oprotestować jego wyniki. Rezultaty przetargu zatwierdzić musi jeszcze minister skarbu. Sprawę tę bada Departament Spółek Strategicznych MSP. Niezależne śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura w Łodzi. Zlecił je Lech Kaczyński, minister sprawiedliwości.
Jeszcze 8 marca Aldona Kamela- -Sowińska, informowała, że nie ma zastrzeżeń do działań prezesa TS.
Prezes zaskoczony
— Szefowa MSP pokazała mi dziennik ustaw wydrukowany w nocy, w którym TS usunięto z listy spółek strategicznych. Wczoraj rano minister podjęła decyzję o odwołaniu mnie na WZA spółki. Jestem zaskoczony, gdyż pod moim kierownictwem firma wykazywała znakomite wyniki finansowe — twierdzi Władysław Jamroży.
Dobre wyniki wykazuje także, kierowane przez Grzegorza Wieczerzaka, PZU Życie. Wątpliwe jednak, czy to uchroni prezesa zakładu przed miotłą pani minister.
