Węgry nie zamierzają (przynajmniej na razie) połączyć banku centralnego z regulatorem finansowym — zadeklarował Viktor Orban, przyszły premier rządu. Tym samym odniósł się do coraz głośniejszych spekulacji o planach "obalenia" Andrasa Simora, prezesa Magyar Nemzeti Bank. Viktor Orban nadal uważa jednak, że osoba prezesa z uwagi na historie biznesowe jest co najmniej problematyczna. Chodzi przede wszystkim o posiadane przez niego udziały w cypryjskiej spółce. Wcześniej Orban, który szefuje zwycięskiej w ostatnich wyborach partii Fidesz, wezwał prezesa banku centralnego do pozbycia się inwestycji.