Węgry zanotowały spadek ciśnienia w ropociągu

opublikowano: 2007-01-08 18:12

Węgry zanotowały spadek ciśnienia w rurociągu "Przyjaźń" i szykują się na wypadek całkowitego wstrzymania dostaw w nocy z poniedziałku na wtorek - poinformowała węgierska spółka gazowo-naftowa MOL.

Węgry zanotowały spadek ciśnienia w rurociągu "Przyjaźń" i szykują się na wypadek całkowitego wstrzymania dostaw w nocy z poniedziałku na wtorek - poinformowała węgierska spółka gazowo-naftowa MOL.

"MOL stwierdził na Węgrzech spadek ciśnienia (ropy pochodzącej) z rurociągu +Przyjaźń+. Według naszych informacji, Białoruś zawiesiła dostawy na Ukrainę (z której ropa płynie na Węgry). Jeśli nie zostaną przywrócone dostawy z Białorusi na Ukrainę, najprawdopodobniej będzie także wstrzymany tranzyt na Węgry" - czytamy w komunikacie MOL-u.

MOL dysponuje rezerwami na 90 dni, ale o ich wykorzystaniu decyduje minister gospodarki Janos Koka. Koka poinformował, że skontaktował się już z innymi państwami dotkniętymi wstrzymaniem dostaw (Polską, Niemcami i Ukrainą, a także Słowacją i Czechami, gdzie ropa płynie osobną nitką z Ukrainy).

Rosyjski operator rurociągów naftowych Transnieft przyznał w poniedziałek, że zaprzestał eksportu ropy naftowej na Białoruś, co doprowadziło do wstrzymania dostaw tego surowca do Polski i Niemiec.

Wcześniej Białoruś poinformowała, że od poniedziałku rano przerwała dostawy rosyjskiej ropy naftowej rurociągiem "Przyjaźń". "Nie odbywa się tranzyt ropy rosyjskiej przez Białoruś do Polski i Niemiec, a także na Ukrainę" - poinformowała telewizja białoruska, cytując dyrekcję firmy Homeltransnieft "Drużba", operatora białoruskiego odcinka ropociągu.

(PAP)