WeWork zaczął szukać nowego prezesa

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2019-11-12 07:45

Po tym jak odszedł współtwórca WeWork, Adam Neumann, spółka zaczęła poszukiwania nowego prezesa, pisze Reuters powołując się na nieoficjalne źródła.

Obecni szefowie WeWork, Artie Minson i Sebastian Gunningham, kierują od września spółką oferującą pomieszczenia biurowe w modelu coworkingu. Od tego czasu przejął nad nią kontrolę japoński Softbank, który chce dokonać zmian i poprawić sytuację WeWork po nieudanej próbie wejścia na giełdę. Źródła Reutersa twierdzą, że kandydatem na nowego szefa spółki jest m.in. prezes T-Mobile US John Legere i prowadzone są z nim już rozmowy. Inni informatorzy uważają jednak, że nie jest on najbardziej prawdopodobnym kandydatem na prezesa WeWork.

Tymczasem obligacje spółki zanotowały rekordowo niską cenę. W poniedziałek wynosiła ona średnio 78,65 centów za dolara. W piątek było to 82,20 centów za dolara. Rentowność długu WeWork wzrosła do 13,52 proc. i jest prawie dwukrotnie większa niż 7,875 proc. notowane w momencie emisji ok. 18 miesięcy temu kiedy spółka była jeszcze uważana za wschodzącą gwiazdę rynku nieruchomości.