WGI: piątek przyniósł osłabienie złotego

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2001-10-19 17:27

Dzisiejsza sesja przyniosła spadek notowań naszej waluty. Kurs dolara do złotego zwyżkował z 4,0950 na otwarciu, i po południu sięgnął poziomu 4,1225. W tym samym okresie kurs euro do złotego wzrósł z 3,6830 do 3,7070. Przełożyło się to na wzrost odchylenia krajowej waluty z minus 9,80 proc. do poniżej minus 9,50 proc.

Głównym powodem spadku notowań naszej waluty w trakcie piątkowej sesji był zwiększony popyt zarówno na euro jak i na dolara na ze strony inwestorów, którzy przed weekendem zamykali swoje krótkie pozycje dewizowe.

W momencie sporządzania tego komentarza tj. o godz. 15.30 za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,1250 złotego, a za jedno euro 3,7070 złotego (odchyl. – 9,42 proc.).

Naszym zdaniem, krajowa waluta w związku z przewidywanymi 150–200 pkt. cięciami poziomu stóp procentowych nie powinna się już wzmacniać. Po obniżce przewidujemy jej lekkie osłabienie.

Chociaż sesja w Tokio zakończyła się zwyżką, nie miało to większego przełożenia na waluty. Nikkei 225, główny indeks tokijskiej giełdy wzrósł o 0,61 proc i zamknął się na poziomie 10.538,79 punktu. Na rynku jena panowała stabilizacja. Kurs USD/JPY poruszał się w wąskim przedziale wahań. Opór wyznaczony został na poziomie 121,30, wsparcie 121,00. Dopiero pod koniec sesji europejskiej kurs jena zyskał na wartości do poziomu 120,80. Piątkowy dzień nie sprzyjał otwieraniu nowych pozycji, szczególnie w dolarze, kiedy istnieje zagrożenie weekendowymi atakami terrorystycznymi. Inwestorzy chcąc mieć spokojną sobotę i niedzielę zaczną handel dopiero od poniedziałku.

Naszym zdaniem, następny tydzień powinien przynieść ponowny spadek notowań japońskiej waluty w okolice 122,00. Spadki kursu USD/JPY w okolice 120,60/80 radzimy wykorzystywać do zakupów dolarów.

Pierwsze godziny dzisiejszej sesji na międzynarodowym rynku eurodolara upłynęły w oczekiwaniu na publikację wartości indeksu Ifo za wrzesień, a kurs EUR/USD pozostawał stabilny przy poziomie 0,9020/30. O godz. 10.00 okazało się, że nastroje niemieckich inwestorów spadły w większym niż oczekiwano stopniu (prognoza analityków ankietowanych przez agencję Reutersa mówiła o spadku do 88,1 pkt.) tj. do 85,0 pkt. i osiągnęły najniższą wartość od 1993 r. Po publikacji tej informacji notowania wspólnej waluty zaczęły silnie spadać sięgając nawet 0,8990.

Po południu na rynku nastąpiła krótkotrwała korekta wzrostowa w okolice niecałych 0,9010, ponieważ inwestorzy doszli do wniosku, że być może tak złe dane mogą skłonić ECB do obniżki stop procentowych. Po godz. 15.00 kurs EUR/USD zaczął jednak ponownie spadać i w momencie sporządzania tego komentarza o godz. 15.30 za jedno euro trzeba było zapłacić 0,8995.

Uważamy, że w najbliższych dniach najbardziej prawdopodobnym scenariuszem rozwoju wydarzeń na międzynarodowym rynku eurodolara będzie konsolidacja notowań wspólnej waluty w szerokim zakresie 0,8950–0,9120.

Przygotowują: imię i nazwisko