Wielka czwórka zarobiła 2 mld zł

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2009-04-21 00:00

Czterech z pięciu największych inwestorów z GPW skorzystało na dwumiesięcznym odbiciu. Najbardziej Leszek Czarnecki

Warszawska giełda złapała oddech. Na razie nastrojów na rynku nie psuje nawet korekta mocnych wzrostów, które trwają od 17 lutego. To dobry moment, by policzyć portfele największych inwestorów z GPW. Portfele Leszka Czarneckiego, Michała Sołowowa, Ryszarda Krauzego oraz Romana Karkosika wyraźnie odczuły minihossę. W dwa miesiące giełdowy majątek najbogatszych Polaków zwiększył się o setki milionów złotych. Jednak nie wszystkim sprzyjała fortuna.

Krocie na ostatnim odbiciu zarobił Leszek Czarnecki, jeden z najbogatszych Polaków, który w tym roku w rankingu stworzonym przez miesięcznik "Forbes" zajął drugie miejsce, z majątkiem 2,4 mld zł. Ostatnio jego giełdowy portfel urósł od giełdowych dołków (z 17 lutego) o blisko miliard złotych i teraz jest wart około 2,58 mld zł. Leszek Czarnecki zdystansował innych biznesmenów pod względem zanotowanych zysków wartościowo, ale nie tylko. "PB" stale śledzi też zachowanie portfeli akcji najbardziej rozpoznawanych inwestorów na giełdzie z a pomocą specjalnych indeksów. Tam po ostatnim odbiciu na czele także jest Leszek Czarnecki.

Nasze indeksy odzwierciedlają zachowanie akcji spó- łek z portfeli największych inwestorów. Stworzyliśmy je według metodologii subindeksów branżowych na GPW (patrz ramka). Indeks PB Czarnecki w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zyskał 62,9 proc., ponad dwukrotnie więcej niż WIG i WIG20.

Powody do zadowolenia może mieć także Michał Sołowow. Od ostatnich giełdowych dołków wskaźnik PB

Sołowow zyskał prawie 36

proc. To wynik lepszy od pod-

stawowych indeksów giełdo-

wych. W tym czasie wartość

portfela kieleckiego biznesme-

na zwiększyła się o ponad

0,5 mld zł. Największy wkład

w to miał Cersanit, którego pa-

kiet posiadanych akcji przez

Michała Sołowowa zwiększył

się o ponad 150 mln zł. Odbudo-

wa wartości portfela udała się

także Ryszardowi Krauzemu.

Od 17 lutego indeks PB

Krauze zyskał ponad 43 proc.

Okres dwumiesięcznych

wzrostów wystarczył, by war-

tość portfela inwestora wzro-

sła o 223,4 mln zł, do około

735 mln zł. Tu największy

wkład miał Polnord. Wartość

pakietu akcji budowlanej

spółki urosła o 119 mln zł.

Kolejnym wygranym w ostatnich tygodniach jest Roman Karkosik. W jego przypadku indeks wzrósł o 31 proc., a wartość portfela o 217 mln zł. Teraz giełdowy portfel Romana Karkosika jest wart prawie 1,5 mld zł. Warto jednak przypomnieć, że jeszcze dwa lata temu (wg Notorii stan na 31 marca 2007 r.) inwestor ten dysponował pakietem akcji wartych ponad 5 mld zł. Wtedy to wartość portfela Leszka Czarneckiego wyliczano na 5,2 mld zł, Michała Sołowowa na 6,9 mld zł, a Ryszarda Krauzego — 4,1 mld zł.

Nie wszyscy skorzystali na najmocniejszym odbiciu w czasie bessy. W ostatnich dwóch miesiącach portfel Zygmunta Solorza-Żaka nawet się skurczył. Najbogatszy Polak według "Forbesa" w tym czasie stracił ponad 150 mln zł. Zdecydował o tym spadek kursu akcji Cyfrowego Polsatu, który uznawany jest za spółkę defensywną, lepiej zachowującą się podczas spadków. Tak było w ubiegłym roku. Kiedy portfel czołowych biznesmenów topniał w szybkim tempie, wartość giełdowych udziałów Zygmunta Solorza-Żaka była bardzo stabilna.

Śledź indeksy największych inwestorów na żywo notowania.pb.pl

Portfel a indeks

Zmiany wartości indeksów PB nie pokrywają się w 100 procentach z kierunkiem zmiany wartości całego portfela. Doskonale to widać na przykładzie wskaźnika PB Solorz i portfela Zygmunta Solorza-Żaka. Indeks PB Solorz stworzyliśmy według tej samej metodologii, zgodnie z którą powstają subindeksy branżowe na GPW. Pakiety, które uwzględniliśmy przy obliczeniach, wyznaczane są na podstawie liczby akcji firm pozostających w wolnym obrocie (zaokrąglonych do pełnych tysięcy). Natomiast wartość portfela wyliczana jest na podstawie wszystkich akcji inwestora.