Ilość gotówki w obiegu w Polsce rośnie dużo szybciej niż w innych krajach – czy to zachodnich, czy w regionie. Powody są dwa: strach i zerowe stopy procentowe.
W październiku i listopadzie ilość gotówki w obiegu w Polsce wzrosła łącznie o 4,6 proc., do 304 mld zł. To duży wzrost, choć bez porównania mniejszy niż w marcu i kwietniu, kiedy przybyło łącznie 20,6 proc. Gotówka stanowi już niemal 18 proc. zasobów pieniądza w gospodarce (w ich skład wchodzą jeszcze rachunki i depozyty w bankach), podczas gdy w strefie euro czy USA jest to ok. 10 proc.