Indeks blue chipów po raz pierwszy od 25 lutego zamkną sesję na poziomie powyżej 2000 pkt.
W trakcie sesji indeks dwa razy w grudniu (9 i 17) znalazł się powyżej okrągłej bariery, ale na finiszu sesji w obu przypadkach podaż przyciskała.
Indeks blue chipów po raz pierwszy od 25 lutego zamkną sesję na poziomie powyżej 2000 pkt.
W trakcie sesji indeks dwa razy w grudniu (9 i 17) znalazł się powyżej okrągłej bariery, ale na finiszu sesji w obu przypadkach podaż przyciskała.
Tym razem kupującym udało się utrzymać indeks powyżej 2000 pkt., a dzień zakończył się zwyżką o 2,48 proc. do 2004,41 pkt.
W portfelu blue chipów najmocniej wzrósł kurs CCC (+7,6 proc.), mimo tego, że od dziś znów zamknięte są galerie handlowe, co odbije się na wynikach obuwniczej firmy.
O 5,6 proc. podrożały akcje Lotosu, o 3,8 proc. - Orlenu. Swoje trzy grosze dołożył nawet CD Projekt, którego notowania na początku sesji spadały jeszcze w reakcji na przedświąteczne doniesienia o złożeniu pozwów zbiorowych przez dwie amerykańskie kancelarie. Polscy inwestorzy zdają się bagatelizować to ryzyko.
Na szerokim rynku warto zwrócić uwagę na zwyżkę notowań XTB (spółka najprawdopodobniej będzie mogła podzielić się zyskiem za akcjonariuszami) i mocną przecenę Biomedu (początek szczepień każe zwątpić w zyski z leku na Covid-19, do którego spółce i tak daleko).
Na NewConnect inwestorzy przypomnieli sobie o spółce SMS Kredyt, której podmiot zależny wystąpił z wnioskiem do KNF o wydanie zezwolenia na świadczenie usługi inicjowania transakcji płatniczych.
Inwestorzy chętnie kupowali też akcje spółki Vabun, z której częściowo wycofał się Radosław Majdan (sprzedał połowę akcji i przestał być prezesem), a która robi zwrot w kierunku innej branży - prawdopodobnie OZE.